Aleksander Szynkariow w "Top Model"
Aleksander Szynkariow jest jednym z uczestników dwunastego sezonu "Top Model". Młody chłopak zachwycił jurorów podczas castingu, dzięki czemu dostał szansę na udział w rywalizacji o główną nagrodę. Kandydat w szóstym odcinku show musiał pożegnać się z programem, jednak Michał Piróg wykorzystał swój jednorazowy przywilej i przywrócił go do grona uczestników.
Choć Aleks dobrze wypada przed obiektywem, to niektórych widzów denerwuje zachowanie chłopaka. 22-latek często nie gryzie się w język, a jego wypowiedzi coraz bardziej nie podobają się koleżankom i kolegom z programu. W ostatnim odcinku doszło nawet do ostrej wymiany zdań pomiędzy nim a Martą. Aleksander dolał oliwy do ognia, mówiąc kandydatce, by się zamknęła i siedziała cicho.
Ty się zamknij. Myślisz, że tobie można wszystko? Jesteś chamem po prostu [...]. "Przepraszam"... Mam w d*pie te twoje "przepraszam". Tyle razy uświadamiałam ci, że za bardzo sobie pozwalasz. Ciebie od początku programu już ponosi za bardzo, taka jest prawda – odpowiedziała mu ostro.
Aleksander Szynkariow wymownie o krytyce: "Brakuje mi hejtu"
Uczestnik "Top Model" zdecydował się odnieść do spadającej na niego krytyki. 22-latka zamieścił na Instagramie relację, w której nawiązał do wyłączenia opcji komentowania postów na oficjalnym profilu show. Producenci programu nie poinformowali, dlaczego zdecydowali się na ten krok, jednak wiele wskazuje na to, że jest to związane z obowiązującą w weekend ciszą wyborczą i referendalną. Aleksander zasugerował, że nie za bardzo przejmuje się krytycznymi komentarzami i podchodzi do nich z dużym dystansem.
Czemu nie ma komentarzy, do ch**a? @topmodelpolskatvn. Brakuje mi hejtu – napisał.
Aleks z "Top Model" odnosi się do krytyki, fot. Instagram/@aleks_szynkariow
