„Rolnik szuka żony”, sezon 10, odcinek 1. Co się wydarzyło? Streszczenie
Marta Manowska znów ruszyła w Polskę, by dostarczyć listy do nowych uczestników. Wcześniej wspomniała o aktualnościach w życiu bohaterów poprzednich edycji. Jak potoczą się losy kolejnych rolników i rolniczek?
Artur z „Rolnik szuka żony 10”
Artur podzielił się swoją refleksją na temat poszukiwań:
Szukam dziewczyny, która będzie świadoma, jak wygląda praca na gospodarstwie (…). Na pewno jestem ciekawy, ile tych dziewczyn napisało do mnie listy. Chcę, żeby była to dziewczyna „do tańca i do różańca”.
W rozmowie z Martą Manowską 29-latek powiedział wprost, że chce znaleźć „tę jedną jedyną”. Już pierwszy list mocno zaskoczył mężczyznę. W przesyłce była bowiem figurka krówki. Słowa autorki również spodobały się Arturowi, który okazał się dość krytycznym adresatem. Marta Manowska zdradziła, że Artur otrzymał 141 listów. W pewnym momencie w wyborze kandydatek pomagała mu bratowa.
Agnieszka z „Rolnik szuka żony 10”
Agnieszka otwarła się przed Martą Manowską, opowiadając o swoich emocjach:
Chciałabym się wreszcie poczuć wystarczająca dla kogoś.
Razem z prowadzącą Aga rozpoczęła czytanie listów, których było naprawdę sporo.
Dariusz z „Rolnik szuka żony 10”
Przed otwarciem listów Darek zdradził, że chce dogłębnie wczytać się w nadesłane do niego odpowiedzi. Słowa jednej z pań – Klaudii – wywarły na nim ogromne wrażenie. Podczas krótkiej rozmowy mężczyzna zaprosił ją do kolejnego etapu: na randkę.
Anna z „Rolnik szuka żony 10”
Rolniczka podzieliła się smutną historią swojego małżeństwa. Okazało się, że została oszukana przez męża – obcokrajowca. Według jej słów były partner wykorzystał ją tylko po to, by ułatwić sobie podróżowanie po Europie.
Ania wraz z Martą czytały listy, które zostały wysłane do rolniczki. Wśród nich nie zabrakło oryginalnych prezentów – w tym m.in. utworu hip-hopowego. Kobieta była zaskoczona, że napisało do niej wielu młodszych mężczyzn:
Nie można oceniać kogoś tylko przez pryzmat wieku.
Na zakończenie dodała, że brakowało jej w listach efektu „wow”, ale czeka na spotkania z osobami, które wybierze.
Waldemar z „Rolnik szuka żony 10”
41-letni Waldemar nie krył nadziei w odwiedzinach Marty:
Muszę przyznać, że nie mam określonego typu kobiety (…). Chciałbym, żeby była podobna do mnie – z temperamentu i charakteru (…).
Opowiedział także o hejcie, z jakim się zmagał po tym, jak została wyemitowana jego „wizytówka”. Wyjawił, że przez kilka dni spotkał się z komentarzami, które w ogóle nie miały odbicia w rzeczywistości. Przyznał również, że obawia się powtórzenia sytuacji.
Przyznam szczerze, że to, co się wydarzyło na początku - po "wizytówce" - to ten hejt dwudniowy, który wypłynął na mnie. Ciężko to znosiłem - przyznaję szczerze. Zarzucano mi, że mam samochód droższy od gospodarstwa, że się "panoszę", że podróżuję po świecie... Obawiam się, że ci wszyscy, którzy już zdążyli mnie poprzez "wizytówkę" "poznać", w dalszym ciągu nie będą wierzyć w moje szczere intencje. Chciałbym im udowodnić, że byli w błędzie. Że nie znali człowieka, a wypisują o nim różne rzeczy i to jest bardzo krzywdzące.
Prowadząca dostarczyła mu 14 listów, a rolnik ochoczo rozpoczął ich czytanie. Ostatni wpis szczególnie mu się spodobał. Mężczyzna zadzwonił do autorki wypowiedzi – Ewy i zaprosił ją do kolejnego etapu.
„Rolnik szuka żony 10”. Kiedy i gdzie oglądać 2. odcinek? Gdzie zobaczyć powtórkę?
Pierwszy odcinek programu: „Rolnik szuka żony” dostarczył odbiorcom wielu wrażeń. Ci, którzy nie zdążyli zobaczyć premiery w TV, mogą obejrzeć powtórkę online – w Internecie jest dostępna na platformie vod.tvp.pl. Kolejna odsłona „RszŻ” już w niedzielę 24 września o godz. 21:20 w telewizyjnej „Jedynce”.