„Rolnik szuka żony”. Małgorzata Borysewicz z dziećmi
Wrzesień dla wielu oznacza jedno – początek szkoły. W tym roku uczniowie rozpoczęli kolejny etap w swojej edukacji 4 września. Do grona dzieci, które zakończyły wakacje, należą również pociechy uczestniczki 4. edycji programu: „Rolnik szuka żony”. Małgorzata Borysewicz – bo właśnie o niej mowa – pochwaliła się na Instagramie zdjęciem, na którym pozuje wraz z najmłodszymi członkami rodziny. Przypomnijmy: bohaterka „RszŻ 4” swojego przyszłego męża poznała w TV! Na jej „wizytówkę” odpowiedział Paweł Borysewicz, a dalej sytuacja rozwinęła się już błyskawicznie. Do finału zakochani byli nierozłączni, a po zakończeniu telewizyjnej przygody kontynuowali znajomość. Małgorzata i Paweł wzięli ślub w 2018 roku, a obecnie wychowują dwójkę dzieci: Rysia i Blankę.
Małgorzata Borysewicz z „Rolnik szuka żony 4” na Instagramie
Małgosia Borysewicz należy do grona uczestników „Rolnika…”, którzy aktywnie działają w mediach społecznościowych. Na Instagramie prowadzi konto Rolnik w szpilkach, gdzie informuje użytkowników sieci o tym, co aktualnie dzieje w jej życiu. Od czasu do czasu publikuje także fotografie, na których twarze jej pociech są doskonale widoczne. Tak było w przypadku poniedziałkowego wpisu.
Daliśmy radę. To ważny dzień dla naszej rodzinki – brzmi opis dodany do kadru.
Fot. InstaStory @rolnikwszpilkach
Jak się okazało, rodzinne zdjęcie nie tylko zwróciło uwagę internautów, ale też skłoniło ich do pozostawienia komentarzy wysyłanych w prywatnych wiadomościach. Jedną z nich rolniczka zdecydowała się udostępnić, jednocześnie odpowiadając na krytykę.
Małgorzata Borysewicz odpowiada
Małgorzata Borysewicz z programu: „Rolnik szuka żony” pokazała, jak pewna osoba z sieci postanowiła skomentować wspomniany kadr. Okazało się, że uwagę internauty lub internautki zwróciła torba prezentowa trzymana przez córkę kobiety:
Co to za moda na prezenty na początek roku?
Uczestniczka show TVP nie tylko odpowiedziała na tę „zaczepkę”, ale też dodać kilka słów „od siebie”:
To nie prezenty. To wyposażenie do przedszkola, chusteczki i takie tam mydełka (…). Polak to lubi Polakowi zaglądać w portfel. Chyba nie zrobiłam nigdy relacji dzieci i prezentów ze sklepu… A nawet gdyby… Dlaczego nie pokazuję dzieci zbyt często? Bo nie podobają mi się komentarze w stylu: „czemu to, czemu tamto?”. To my jesteśmy rodzicami i to my je wychowujemy!
Śledzicie poczynania Małgosi Borysewicz na Instagramie?
Fot. InstaStory @rolnikwszpilkach