Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

18:08
David Guetta / Alesso / Madison Love Never Going Home Tonight
18:11
Beatfreakz Somebody's Watching Me
18:13
Oskar Cyms Nie musisz się bać

Martyna Wojciechowska wspomina tragiczny wypadek: "Myślałam, że już nigdy się nie podniosę"

Martyna Wojciechowska miała dość przewrotne życie. O jego mrocznych momentach opowiedziała w najnowszej rozmowie z "Vivą!". Wróciła pamięcią do tragicznego wypadku na Islandii, w wyniku którego jej przyjaciel zginął, a ona sama złamała kręgosłup.

Martyna Wojciechowska miała wypadek

W życiu Martyny Wojciechowskiej nie brakowało mrocznych momentów. Dziennikarka zdecydowała się o nich opowiedzieć w najnowszym wywiadzie dla magazynu "Viva!". Wróciła pamięcią do 2004 roku, kiedy to na nagraniach do serii "Misja Martyna" na Islandii, miejsce miał bardzo groźny wypadek samochodowy – w pobliżu miasta Akueryi pojazd ekipy wpadł w poślizg i uderzył w betonowy słup przez złe warunki pogodowe. Miało to tragiczne skutki – zginął Rafał Łukaszewicz, operator, a prywatnie bliski przyjaciel Wojciechowskiej. Mężczyzna osierocił trójkę dzieci. Życie Martyny nie było zagrożone, miała jednak poważny uraz – złamała kręgosłup. W wywiadzie tak wspominała tamten czas:

Myślałam, że już nigdy się nie podniosę. Nie mogłam pogodzić się z myślą, że Rafał osierocił trójkę dzieci. Miałam złamany kręgosłup, ale nikomu nie mówiłam, że mam złamaną psychikę. Nie widziałam powodu, żeby rano wstać z łóżka. Nie chciałam żyć.

Martyna Wojciechowska wygrała walkę o zdrowie

Pomimo że Martyna przeżyła wypadek, rokowania nie były dobre – złamanie kręgosłupa to bardzo poważny uraz, który często oznacza ogromne trudności w funkcjonowaniu, skomplikowane do wyleczenia. Dziennikarka wyznała, że w jej przypadku lekarze nie mieli dobrych wiadomości:

Któregoś dnia - nadal byłam w fatalnym stanie, na wózku - lekarz powiedział, że nie wrócę już do pełnej sprawności i muszę się nauczyć żyć inaczej.

Wojciechowska nie pogodziła się z tą diagnozą. Walczyła o powrót do pełnej sprawności, a lekarzowi powiedziała, że za rok zdobędzie Mount Everest. Ku zdziwieniu wielu, dopełniła tej obietnicy, pokonując ograniczenia. W kolejnych latach zdobyła "Koronę Ziemi", czyli najwyższe szczyty wszystkich kontynentów.

Katarzyna Figura mogła umrzeć w szpitalu. "Istniało poważne zagrożenie życia"
W najnowszym wywiadzie dla "Vivy!" Katarzyna Figura wróciła wspomnieniami do czasów, kiedy była ofiarą przemocy ze strony męża. Aktorka przeżyła prawdziwe piekło. Konsekwencje zdrowotne były tak poważne, że wylądowała w szpitalu na stole...

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane