„M jak miłość”. Nowy odcinek pod lupą widzów
„M jak miłość” wróciło do TV po wakacjach. Przerwa w emisji trwała przez kilka miesięcy, więc nowe odcinki serialu zostały entuzjastyczne powitane przez widzów. Wątki przedstawione we wtorkowym epizodzie wzbudziły sporo emocji! Na pierwszy plan wysunęły się problemy zdrowotne Piotra (Marcin Mroczek). W pewnym momencie Zduński nieoczekiwanie osunął się na ziemię. Jego żona – Kinga (Katarzyna Cichopek) – udzieliła mu pierwszej pomocy. Mężczyzna trafił do szpitala, a jego bliscy dowiedzieli się, że przeszedł rozległy zawał…
Czy Piotr przeżyje? Dla fanów „M jak miłość” mamy dobre informacje. Opisy i streszczenia serialu dostępne w sieci wskazują na to, że prawnik wymknie się śmierci, ale będzie go czekała długa rekonwalescencja.
Pełen wzruszeń odcinek „Mjm” został szeroko skomentowany przez widzów aktywnie działających w mediach społecznościowych. Podczas gdy jedni dzielili się swoimi przemyśleniami na temat wątku choroby Piotra, inni doszli do zaskakujących wniosków. Czyżby w jednej ze scen – zamiast Marcina Mroczka – wystąpił jego brat bliźniak – Rafał?
Marcin i Rafał Mroczkowie w „M jak miłość”
1736. odcinek „M jak miłość” zakończył się sceną, w której Kinga czuwa przy mężu w szpitalu. Sposób prezentacji Zduńskiego wzbudził czujność internatów. Zdaniem niektórych na łóżku nie znajdował się Marcin Mroczek, ale… serialowy Paweł Zduński!
I nie ten bliźniak na szpitalnym łóżku – napisała w komentarzu jedna z użytkowniczek sieci, a jej wpis otrzymał wiele odpowiedzi.
No właśnie....nie byłam pewna...ale Piotrek to raczej nie był.
No mi się wydawało, że Pawła tam położyli.
Aż tacy podobni to nie są… I szło rozpoznać.
Też miałam wrażenie, że na pierwszym ujęciu był Paweł, a nie Piotrek.
Bo to był Paweł. Mówili, że często zamieniają się rolami w „Emce”.
Z drugiej strony pojawiły się głosy sugerujące, że autorzy przytoczonych słów są w błędzie:
To był Piotrek, tylko okulary miał zdjęte i dlatego może inaczej wyglądał.
To właśnie Piotrek.
Odcinek „M jak miłość”, w którym można zobaczyć wspomnianą scenę, jest już dostępny online – na platformie vod.tvp.pl. Myślicie, że rzeczywiście Rafał Mroczek zajął miejsce Marcina?