Zleceniodawca nie zapłacił mu za wykonaną pracę. Budowlaniec się zemścił
W sieci pojawiło się nietypowe nagranie. Na dach garażu przy domu jednorodzinnym w Dublinie wspiął się mężczyzna. W ręce trzymał piłę mechaniczną. Uruchomił ją, a następnie pociął nią konstrukcję. Jak się okazało, był to pracownik budowlany, który nie otrzymał zapłaty za wykonaną przez niego pracę. Wielokrotnie upominał się o wynagrodzenie, ale nie przynosiło to skutku. Postanowił więc w ten sposób zemścić na nieuczciwym zleceniodawcy.
Tak się dzieje, kiedy nie płaci się tego cholernego rachunku – krzyknął, a następnie zniszczył efekty swojej pracy.
Całe zajście nagrali sąsiedzi, którzy z niedowierzaniem patrzyli na to, jak mężczyzna rozcina nowy dach. Zadbał on również o to, aby okoliczni mieszkańcy dowiedzieli się, że został oszukany. Jeden ze świadków niecodziennej zemsty twierdzi, że budowlaniec na rondzie blisko wspomnianego domu postawił duże tablice z dokładnym adresem i dopiskiem: „nie zapłacił za roboty budowlane”.
BUILDER TEARS DOWN EXTENSION
— Neil Prendeville (@NeilRedFM) August 12, 2023
A builder took a chainsaw to an extension he built after the property owner allegedly refused to pay him. Footage shows him firing up the chainsaw before hacking away at the roof. He also erected signs in the area naming & shaming the house address. pic.twitter.com/kbmKwjlaFw
Pociął dach piłą motorową. To zemsta za brak wynagrodzenia
Nagranie zostało opublikowane w sieci. Obejrzało je już 3 miliony internautów, którzy również wymieniają się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach. Ich opinie są podzielone. Część z nich dzieli się również swoimi doświadczeniami.
Budowlaniec jest właścicielem materiałów do czasu zapłaty. (…) Ciężko pracuje na swoje pieniądze, a niektórzy wykorzystują to i nie płacą. To skrajna reakcja, ale uzasadniona
Mógł pójść do sądu. Nie można po prostu przeciąć dachu czyjegoś domu. Facet powinien iść do więzienia – czytamy.