Krowa przerwała relację na żywo w popularnej telewizji
Reporterka Fox News w wejściu na żywo opowiadała o zmianach na rynku rolniczym. Mówiła o sytuacji młodych rolników, których z biznesu wypychają nieustannie rosnące ceny gruntów. Ze studiem łączyła się, stojąc na łące przed zabudowaniami gospodarczymi. W pewnym momencie, dosłownie tuż za jej plecami, „wyrosła” krowa. Trudno powiedzieć, czy zwierzę było w kadrze od samego początku, czy poczuło „parcie na szkło”, dopiero kiedy zauważyła, że kobieta mówiła do kamery.
Reporterką na miejscu zdarzenia była Mills Hayes. Dziennikarka na swoim koncie na Twitterze opublikowała wideo z fragmentem swojego telewizyjnego wystąpienia.
Miałam dziś nieoczekiwanego gościa podczas mojego wejścia na żywo na farmie w Iowa – napisała Hayes w poście.
Internauci docenili zachowanie dziennikarki i polubili krowę
Amerykanka udostępniła krótkie wideo. Widać na nim moment, w którym krowa bezceremonialnie przerywa kobiecie w pół słowa.
Ponad 80 proc. światowego zaopatrzenia w soję i kukurydzę… - zaczęła mówić telewizyjna gwiazda.
Had an unexpected guest today during my live shot on an Iowa farm 👀👀👀 pic.twitter.com/0ZDGMkFrAA
— Mills Hayes (@MillsHayesTV) August 9, 2023
Nie było jej dane skończyć zdania. W tym momencie krowa zaczęła się do niej dosyć nachalnie przymilać. Ciekawskie zwierzę trącało pyskiem jej brzuch i domagało się atencji. Następnie zbliżyło się do mikrofonu. Reporterka była wyraźnie zdziwiona, ale i rozczulona zachowaniem bydlęcia. Z uśmiechem spojrzała na nie i zaczęła je głaskać. Krowie ewidentnie spodobała się taka czułość, ale po chwili poszła niespiesznie dalej skubać trawę.
Nie wiem, czy teraz potrafię mówić poważnie – powiedziała ze śmiechem dziennikarka, gdy zwierzę gospodarskie wyszło z kadru.
Nagraniem gwiazda stacji Fox News podzieliła się z internautami w środę. Od tego czasu wideo uzyskało ponad 200 000 wyświetleń i ponad 6660 polubień. Telewidzowie są zauroczeni gestem kobiety i jej dystansem.