Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki się rozwodzą?
O domniemanym rozstaniu lubianej dziennikarki i senatora poinformował w środę (9.08) serwis Plejada. Według jego ustaleń z domu wyprowadził się polityk. Najprawdopodobniej powodem opuszczenia rodzinnego gniazdka jest inna kobieta. Przez lata wydawało się, że małżeństwo Bosackich świeci przykładem i nic nie jest w stanie zaburzyć ich związku.
Katarzyna Bosacka i Marcin Bosacki ślub wzięli 26 lat temu. Dla męża, prowadząca „Wiem, co jem” zostawiła nagle długoletniego narzeczonego. Ich uczucie było tak silne, że nie zwlekali z decyzją o sformalizowaniu związku. Para doczekała się czwórki dzieci: Jana, Marii, Zofii oraz Franciszka. Trójka z nich jest już dorosła.
W zeszłym roku obchodzili srebrną rocznicą ślubu. W kwietniu na instagramowym profilu dziennikarka celebrowała kolejny wspólny rok. Udostępniła wówczas archiwalne zdjęcia i dodała okolicznościowy wpis.
26 i dalej liczymy! Wszystkiego najlepszego Kochanie! – pisała w mediach społecznościowych.
Pod postem pojawiły się życzenia i pozytywne komentarze na temat ich stażu małżeńskiego. Czy Bosaccy definitywnie zakończą teraz swój związek, czy informacja o ich rozwodzie to jedynie pogłoski?
Katarzyna Bosacka i jej mąż się rozstali? Publicznie zabrali głos w tej sprawie
Zarówno Katarzyna Bosacka, jak i Marcin Bosacki nie chcą sprawy komentować publicznie.
Wczoraj, zapytany przez serwis Pudelek, polityk KO postanowił zabrać głos.
Kierując się szacunkiem wobec mojej żony, a także ochroną najbliższych, przede wszystkim naszych dzieci, nie chcę w jakikolwiek sposób komentować informacji mającej na celu wywołanie niepotrzebnej sensacji. Proszę o uszanowanie mojej decyzji – powiedział dziennikarzom Marcin Bosacki.
Dziś w podobnym tonie wypowiedziała się Katarzyna Bosacka. Z dziennikarką skontaktował się „Super Express”.
Nie chcę tego komentować... Nie chcę tego w mediach wałkować – ucięła krótko gospodyni programu „Wiem, co gotuję”.
Katarzyna Bosacka, choć aktywna w mediach społecznościowych, chroni swoje życie prywatne. Bardzo rzadko publikuje zdjęcia najbliższych. Nie spieszy też z informowaniem o rodzinnych „rewelacjach”.