Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

22:39
Morandi Save Me
22:42
Damiano David Born With A Broken Heart
22:46
Czerwone Gitary Dzień jeden w roku

Polacy przez wiele godzin wołali o pomoc i wysyłali czołówką sygnał SOS! Utknęli w Tatrach, gdzie nie było zasięgu [FOTO]

Sezon turystyczny w górach w pełni. Wiele osób wybiera się w Tatry, by doświadczyć wyjątkowych przeżyć. Niestety, niektóre wycieczki kończą się interwencją ratowników.

Polscy turyści utknęli na wiele godzin w trudnym terenie w Tatrach

Dziś słowaccy ratownicy z Horskiej Záchrannej Služby pomogli trzem polskim wspinaczom. Jak się okazało mężczyźni utknęli w trudnym terenie na wiele godzin. Gdyby nie reakcja innych turystów, którzy wchodzili na Jagnięcy Szczyt, ta historia mogłaby skończyć się tragicznie.

Mężczyźni wołali o pomoc i wysyłali świetlne sygnały SOS za pomocą czołówki. Wszystko dlatego, że znaleźli się w miejscu, w którym nie było zasięgu. Jak utknęli w trudnym i eksponowanym terenie w Miedzianej Kotlinie? Wspinacze wczoraj wyszli ze schroniska Teryego, skąd udali się na Durny Szczyt. Po zdobyciu wierzchołka chcieli dojść do schroniska nad Zielonym Stawem Kieżmarskim. Niestety, na swojej drodze napotkali utrudnienia, których nie byli w stanie pokonać.

Następnego dnia ich krzyki z prośbą o ratunek usłyszeli inni ludzie i wezwali pomoc. Na pokładzie śmigłowca poleciało dwóch ratowników HZS, którzy z powietrza penetrowali teren i odnaleźli Polaków. Później ewakuowali ich na lądowisko przy schronisku nad Zielonym Stawem Kieżmarskim, a następnie przewieźli do Starego Smokowca.

Śmiertelny wypadek polskiego taternika w słowackich Tatrach

Słowaccy ratownicy z Horskiej Záchrannej Služby informują w sieci również o kolejnej interwencji. Polski taternik wraz z partnerem wspięli się na grań Wielkiej Kapałkowej Turni i tam odwiązali się od liny i szli bez asekuracji. Jak informują służby - jeden z nich spadł ok. 150 metrów.

Na pomoc przyleciało dwóch członków HZS, ale po dotarciu na miejsce wypadku okazało się, że mężczyzna nie żyje. Taternik doznał rozległych obrażeń, które okazały się śmiertelne. Niedługo później przyleciało jeszcze dwóch ratowników. Ciało Polaka przetransportowano do Tatrzańskiej Jaworzyny. Śmigłowiec ewakuował też drugiego polskiego taternika. 

Odnaleziono kamerę porwanych przez lawinę. Ostatnie nagranie opublikowano w sieci ku przestrodze. "Przerażające" [WIDEO]
Po niemal trzech miesiącach odnaleziono kamerę narciarzy, których w maju porwała lawina w Tatrach Wysokich. Zachowało się nagranie z chwili wypadku. Opublikowano je w mediach społecznościowych ku przestrodze.

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane