„Sanatorium miłości”. Nie żyje Krzysztof Rottbard
Nie żyje uczestnik „Sanatorium miłości”. Krzysztof Rottbard zmarł w wieku 67 lat. Śmierć kuracjusza wywołała falę smutku wśród fanów telewizyjnego formatu. Mężczyzna wziął udział w pierwszej edycji „SM”, dając się poznać jako pomocny i zawsze uśmiechnięty kolega. Przykra wieść o jego odejściu obiegła świat mediów we wtorek 11 lipca.
Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. W wieku 67 lat odszedł od nas Krzysztof Rottbard, uczestnik pierwszej edycji Sanatorium Miłości. Dobry i otwarty kolega, zawsze uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony do życia. Żegnaj Krzysztofie. Rodzinie i bliskim składamy serdeczne wyrazy współczucia – tak żegnała go prodkukcja.
Wiele wskazuje na to, że pogrzeb Rottbarda odbył się w tym samym czasie. Pojawili się na nim przedstawiciele „Sanatorium miłości”, w tym m.in.: Marek Jarosz, Małgorzata Zimmer oraz Joanna Tunney. Pierwszy z wymienionych żałobników udzielił krótkiego wywiadu, w którym wspomniał o pożegnaniu przyjaciela.
Pogrzeb uczestnika „Sanatorium miłości”
Uczestnicy „Sanatorium miłości” przybyli na cmentarz w Ursusie, by wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych. Marek Jarosz w rozmowie z „Telemagazynem” wyjawił, kto razem z nim żegnał Krzysztofa:
Byłem przedwczoraj na pogrzebie. Poinformował mnie o nim w nocy Piotrek Poraj (twórca „Sanatorium miłości” – przyp. red.). Na drugi dzień wstałem, kupiłem wieniec i byłem na pogrzebie w Ursusie. Były też dwie dziewczyny z pierwszej edycji „Sanatorium miłości”; Małgosia Zimmer i Asia Tunney.
Kuracjusze znani z „SM” po raz kolejny mierzą się ze stratą członka zespołu. Wcześniej poinformowano o odejściu Cezarego Mocka, Niny Busk (obydwoje również z pierwszej edycji), oraz Władysława Szustorowskiego (z trzeciej edycji).