Tajemnicza osoba o poranku podrzuciła skrzynkę na próg domu dziecka
O sprawie poinformował lokalny portal krosno112.pl. To do jego redakcji w sobotni poranek zadzwoniła tajemnicza osoba. Nieznany z imienia i nazwiska rozmówca podał dziennikarzom szyfr, którym mieli otworzyć pozostawioną przed domem dziecka skrzynię. Zaskoczeni reporterzy skontaktowali się z placówką. Jeden z wychowawców w ośrodku potwierdził, że około 7:00 rano widział osobę, która stawiała przed drzwiami sporą, metalową walizkę. Gdy chciał porozmawiać z nieznanym mu przechodniem, ten szybko się oddalił. Pracownik przyznał, że faktycznie skrzynia zamknięta jest za pomocą łańcucha i kłódki z szyfrem.
Zawartość skrzyni zdumiała policjantów i dziennikarzy
Do Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Długiem udali się przedstawiciele lokalnych mediów i wezwani przez nich policjanci. Jeden z mundurowych otworzył pakunek. Kiedy wpisał szyfr i podniósł wieko, bardzo się zdziwił. Okazało się, że wewnątrz metalowej walizy znajduje się mnóstwo słodyczy i gotówka. Pieniądze zostały przeliczone. Kwota zrobiła wrażenie. Anonimowy darczyńca ofiarował ośrodkowi 100 000 złotych.
Na razie nie ustalono, kto jest hojnym ofiarodawcą. Pieniądze zdeponowano w bezpiecznym miejscu, a dyrekcja placówki powiadomiła o niecodziennej sytuacji swoich przełożonych. Jeżeli okaże się, że darowizna jest legalna, pieniądze będą wydane na potrzeby placówki i jej wychowanków.