Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

18:51
Blanka Rodeo
18:53
Lilly Wood / The Prick Prayer In C (Robin Schulz Edit)
19:00
FAKTY RMF FM

Adrianna Biedrzyńska przeżywa koszmar w USA. "Ohydne. Ja żądam odszkodowania" [WIDEO]

Adrianna Biedrzyńska jest wstrząśnięta tym, co spotkało ją, kiedy chciała wylecieć ze Stanów Zjednoczonych. Gwiazda serialu "Barwy szczęścia" nagrała emocjonalną relację, w której deklaruje: "Ja nie popuszczę. Ja zrobię aferę, ja żądam odszkodowania".

Problemy Adrianny Biedrzyńskiej w USA

Adrianna Biedrzyńska, gwiazda seriali „Graczykowie” czy „Barwy szczęścia”, od ponad tygodnia jest w Miami w Stanach Zjednoczonych, gdzie wybrała się m.in. ze swoją córką, aktorką Michaliną Robakiewicz. Dotąd ich urlop przebiegał bez większych problemów. Wszystko popsuło się jednak, gdy przyszło do wylotu do Polski.

Biedrzyńska i jej córka za pośrednictwem Instagrama poinformowały, że z powodu szalejącej burzy ich lot został odwołany i przełożony na następny dzień. Pasażerowie zostali skierowani do jednego z hoteli w Miami Beach.

Odwołali nam lot, zostaliśmy zabrani do hotelu po wielu godzinach, potem w hotelu czekaliśmy wiele godzin, żeby w ogóle dostać pokój – zaczęła obszerną opowieść córka 61-letniej gwiazdy.

Adrianna Biedrzyńska „żąda odszkodowania”

Adrianna Biedrzyńska i jej towarzyszki podróży były zszokowane tym, co zastały na miejscu. Warunki w pokojach okazały się mocno odbiegać od ich standardów.

Dostaliśmy grzyba w pokojach, śmierdzące pokoje, ohydne, otwierające się okna – relacjonują.

Problemem okazała się również sama odległość hotelu od lotniska.

Jesteśmy na jakimś zadupiu w Miami Beach, w życiu bym tutaj nie weszła do tego hotelu. I jutro, okazuje się, że nie mamy transportu na lotnisko do Miami, a to jest kilkadziesiąt kilometrów i kilkaset dolarów. Ale to już… mały pikuś – mówi Biedrzyńska.

Ja nie popuszczę – dodaje aktorka.

61-latka w zamieszczonej na Instagramie relacji oznaczyła polskiego przewoźnika i zaczęła grozić podjęciem kroków prawnych.

Ja z panią adwokat będę działać. Radziłabym skontaktować się z nami. Z panią adwokat i ze mną, bo my jesteśmy pięknymi i pachnącymi kobietami i w takich warunkach mieszkać się nie da – powiedziała.

Ja zrobię aferę. Ja żądam odszkodowania. Ja w takich warunkach nie będę mieszkać – grzmi gwiazda.

fot. Instagram/@adrianna_biedrzynska

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane