Nowo narodzony jelonek wpadł do basenu
Greg Masaitis wraz z synem odpoczywał w swoim ogrodzie. Nagle zauważył, że w pobliżu ogrodowego basenu pojawiło się cielę jelenia. Nowonarodzone zwierzę niezdarnie wędrowało po płytkach, którymi wyłożono brzeg kąpieliska. Skupione na stawianiu kroków i oszołomione obecnością człowieka, nie patrzyło, co czeka je na końcu ścieżki. Na nagraniu udostępnionym przez Amerykanina w serwisie TikTok słychać, jak wraz z synem komentuje zachowanie młodego jelonka.
Mam nadzieję, że nie wpadnie do basenu – mówił Greg Masaitis.
Chyba jednak będę musiał po niego iść – dodał mężczyzna. W tym samym momencie noworodek runął do wody.
Na szczęście leśny ssak nie musiał długo czekać na pomoc. Na opublikowanym filmie widać, jak natychmiast do akcji wkracza 12-letni Masaitis junior. Chłopiec bez wahania pobiegł do basenu. Pochylił się nad taflą wody i próbował chwycić czworonoga. Jak przyznał w rozmowie z lokalnymi dziennikarzami, przez moment myślał, że będzie musiał wskoczyć do basenu. Na szczęście maluch okazał się być dobrym pływakiem.
12-latek uratował małego jelenia. Internauci są zachwyceni jego postawą
12-latkowi nie od razu udało się złapać młodego jelenia. Spanikowane zwierzę jeszcze raz wpadło do basenu, ale chłopiec nie odpuszczał. Zdeterminowany mieszkaniec Nissequogue uratował w końcu czworonoga.
Kiedy go chwycisz, wyciągnij z wody i po prostu pozwól mu odejść – instruował nastolatka jego ojciec. Jego matka nie będzie zadowolona, jeżeli wyczuje twój zapach – dodawał.
Wyłowione cielę jelenia miało przez chwilę trudności z ustaniem na nogach. Na szczęście szybko się pozbierało i odeszło w stronę zarośli.
Amerykańskie media przyrównują historię zabłąkanego jelonka do bajkowej opowieści o Bambim. W odróżnieniu od książkowego zwierzęcia nowo narodzony jeleń z okolic Nowego Jorku, szczęśliwie wrócił do mamy.
Watch on TikTok
Na kolejnym nagraniu udostępnionym na TikToku Greg Masaitis pokazał ukrywającą się za drzewami łanię. Matka jelonka cały czas obserwowała akcję ratunkową i czekała na noworodka. Na szczęście maluch cały i zdrowy trafił pod jej opiekę.
Film opublikowany przez Amerykanina szybko stał się wiralem. W ciągu kilku dni obejrzało go ponad 19 milionów widzów, a sprawą zainteresowały się światowe media. Bohaterska postawa 12-latka wzruszyła wiele osób. Pod postem nowojorskiego agenta nieruchomości zaroiło się od pozytywnych wpisów.
Dobra robota chłopcy!
Ale urocze. Twój syn jest niesamowity.
Jesteście bardzo dobroduszni – pisali internauci.