Tomasz Oświeciński na Instagramie
Tomasz Oświeciński zdobył popularność, grając u Patryka Vegi w filmach takich jak: „Pitbull. Nowe porządki”, „Pitbull. Niebezpieczne kobiety” czy „Botoks”. Sympatii widzów przysporzyła mu także rola w serialu „M jak miłość”, z którym pożegnał się w 2021 roku. 50-letni obecnie aktor dorobił się imponującego grona fanów, albowiem jego aktywność na Instagramie śledzi ponad milion osób.
Tomasz Oświeciński przeszedł operację
Gwiazdor filmów Vegi chętnie udziela się w social mediach. Najczęściej pokazuje tam kulisy swojej pracy, ale zdarza mu się również uchylać rąbka na temat życia prywatnego. W najnowszym wpisie lubiany aktor zdradził, że kilka dni temu poddał się operacji plastycznej. Oświeciński zdecydował się na blefaroplastykę, czyli korektę powiek. Dawny gwiazdor „M jak miłość” wyjawił, dlaczego postanowił to zrobić.
Tomasz Oświeciński poddał się blefaroplastyce
Tomasz Oświeciński poddał się korekcie powiek, o czym napisał na Instagramie i na Facebooku. Publikując zdjęcia sprzed operacji i jedną fotografię wykonaną już po niej wyjawił, dlaczego zdecydował się na taki krok. Jak tłumaczy, względy estetyczne nie były głównym powodem.
Problem opadających powiek stanowi defekt kosmetyczny, który zwykle kojarzony jest z kobietami. Niestety nie tylko dla nich bywa uciążliwy. Z biegiem czasu problem jest coraz poważniejszy i może ograniczać pole widzenia. Tak było niestety w moim przypadku – ujawnił 50-latek.
Na powiece miałem również dużą bliznę po wypadku, która dodatkowo powodowała, że na prawe oko coraz mniej widziałem. Postanowiłem, że skonsultuję się z lekarzem. I stało się… – napisał.
Oświeciński zdradził też, jak po wszystkim się czuje.
Dziś mija trzecia doba od operacji. Poza opuchlizną i kolorkami nie odczuwam żadnych innych dolegliwości – wyznał.
