Kobieta wbiega na jezdnię niedaleko przejścia dla pieszych
W sieci w każdym tygodniu pojawiają się nowe filmy z polskich dróg. Materiały przesyłane przez kierowców pokazują, że naprawdę niewiele potrzeba, by doprowadzić do tragedii. Wystarczy chwila nieuwagi, by podróż skończyła się wypadkiem.
Dowodem na to może być materiał zarejestrowany przez kamerę samochodową w centrum Bielska-Białej. Na ulicy 3 Maja, która na całej długości ma dwa pasy ruchu w każdą stronę (w rejonie skrzyżowań więcej), nieoddzielone pasem zieleni, doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Na drogę, w pobliżu sygnalizacji świetlnej i przejścia dla pieszych, wbiegła kobieta. Kierowca ruszający po zmianie świateł z pewnością nie spodziewał się, że ktoś wtargnie na drogę z lewej strony. Gdyby nie szybka reakcja kierującego pojazdem, piesza wpadłaby pod koła pojazdu. Zobaczcie, jak wyglądał ten incydent.
Nagranie podzieliło internautów
Warto zaznaczyć, że nawet przy niewielkiej prędkości zderzenie pojazdu z pieszym może skutkować poważnymi obrażeniami ciała, a nawet śmiercią. Publikacja wywołała niemałe poruszenie wśród internautów. Komentujący nie kryli wzburzenia i zwracali uwagę na beztroskę i nieuważność pieszych.
Kary dla kierowców są, nigdy nie pokazują jak karzą pieszych.
W tamtym miejscu to normalne, świat jest pełen samobójców. Lawirowanie między samochodami by tylko zaoszczędzić troszkę czasu. Policja powinna tam stanąć i zrobić łapankę jak koło Kauflandu. Łatwy łup, tylko to i tak chwilowe, a gdy tylko odjadą znowu to samo.
Jeszcze więcej praw dla pieszych! Pasy co 10 metrów! - czytamy pod nagraniem.