Anže Lanišek i "Dawid Kubacki" na podium w Planicy
Anže Lanišek wykonał na zakończenie sezonu wyjątkowy gest. Zdjęcia z Planicy obiegły cały świat. Słoweniec wniósł na podium duży wizerunek Dawida Kubackiego.
Przypomnijmy, dwa tygodnie temu polski skoczek z powodu poważnej choroby żony wycofał się z rywalizacji w Pucharze Świata. Wówczas zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i z pewnością zakończyłby sezon w pierwszej trójce. Wymuszona sytuacją rodzinną nieobecność Polaka w kolejnych konkursach sprawiła, że spadł z drugiego na czwarte miejsce.
Kryształową Kulę odebrał Norweg Halvor Egner Granerud, a obok niego na podium stanęli Austriak Stefan Kraft i Słoweniec Anže Lanišek. Najlepsi skoczkowie nie zapomnieli o Kubackim i jego rodzinie. Pokazali, że sport to nie tylko rywalizacja...
Obrazek dnia. Być może obrazek sezonu 🫶#Planica #skijumpingfamily pic.twitter.com/ixswWfjXF7
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) April 2, 2023
Anže Lanišek w RMF FM
Dziennikarka RMF FM - Paulina Sawicka - skontaktowała się z 26-letnim skoczkiem, który zakończył sezon, zajmując trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Słoweniec w pierwszych słowach podziękował kibicom z Polski i zdradził, co czuł, stojąc na podium w Planicy.
Bardzo dziękuję, dziękuję polskim kibicom za wszystkie wiadomości. I dziękuję Dawidowi, pokazał jak wielkim jest człowiekiem. Jeśli chodzi o mój gest – to było prosto z serca, tak jak wsparcie Dawida dla jego żony. To wiele znaczy także dla mnie.
Anže Lanišek opowiedział dlaczego pojawił się na ceremonii dekoracji z podobizną Dawida Kubackiego. Zdradził też czym dla niego jest ten sport i czy wybiera się do Polski?
Paulina Sawicka: Masz może kontakt z Dawidem, wybierasz się do Polski?
Anže Lanišek: Jesteśmy w kontakcie, piszemy ze sobą, wysłał mi zdjęcie swoje i Marty. Dobrze widzieć, że czuje się już lepiej. Prawdopodobnie odwiedzę Polskę, nie tylko na skoki narciarskie, wpadnę z wizytą do Dawida i Kamila. Cały czas mamy ze sobą kontakt, więc tak, to w końcu się wydarzy.
W Planicy pokazałeś, że skoki narciarskie to nie tylko sport.
Tak, wiesz – jesteśmy rywalami, rywalizujemy ze sobą na skoczni, chcemy dawać z siebie sto procent za każdym razem, z każdym skokiem. Ale na koniec dnia chcemy spojrzeć sobie w oczy. To nie tylko walka o wyniki, ale też zdobywanie przyjaźni. To piękna część sportu.
Co zrobiłeś z kartonowym Dawidem?
Dałem go Ewie, żonie Kamila, więc [karton] wraca do Polski. Finalnie tylko to mogłem zrobić dla mojego rywala, który na koniec dnia jest po prostu moim przyjacielem.