Romeo z… Będzina!
Miłość to uczucie, bez którego wielu wprost nie wyobraża sobie życia. Uczucie łączące dwojga ludzi sprawia, że świat staje się piękniejszy, a wszystkie drogi magicznie się prostują. Nie od dziś wiadomo, że strzała Amora może dosięgnąć nas wszędzie: w pociągu, tramwaju, na spacerze, w pracy… A co, jeśli los nie do końca nam sprzyja? Jeśli zobaczymy „tego jedynego” lub „tę jedyną”, ale nie zdążymy zamienić nawet słowa? Wówczas z pomocą przychodzą np. grupy „spotted”! W mediach społecznościowych znaleźć można mnóstwo miejsc ułatwiających odnalezienie tych, którzy „wpadli nam w oko”. A gdyby tak wprowadzić „spotted” w wersji radiowej? Ekipa z porannego programu RMF FM postanowiła pomóc pewnemu słuchaczowi, który zadzwonił z pozdrowieniem. Miłe słowa skierował do pewnej pięknej pani…
Apel do tajemniczej blondynki
Prowadzący dzisiejszy program: „Wstawaj, szkoda dnia” przytoczyli wypowiedź „Romea z Będzina”:
Witam, chciałem pozdrowić blondynkę, która jechała z Będzina w stronę Tychów; w czarnym audi. Mam nadzieję, że słucha radia teraz. Przemek z Będzina.
Przemysław Skowron, Jacek Tomkowicz i Mariusz Kałamaga nie mogli przejść obok tego obojętnie!
Mam nadzieję, że coś z tego będzie. Jak coś, Blondynko, mamy numer do Przemka… – zaapelował pierwszy z nich.
Czy ta miłosna historia będzie miała happy end? Czy jesteśmy świadkami rodzącego się uczucia? Tajemnicza Blondynko, odezwij się do nas!