Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

23:34
Dorwać bestię Słuchaj też podcastu w rmfon.pl
23:37
Dorwać bestię Słuchaj też podcastu w rmfon.pl
23:40
Dorwać bestię Słuchaj też podcastu w rmfon.pl

Schował się przed policją. Wydał go własny... kot

To nie był szczęśliwy dzień dla 20-latka z Lublina. Kiedy do jego drzwi zapukała policja, mężczyzna próbował ukryć się w szafie. Plan miał spory potencjał, jednak zepsuł go... kot. "Nielojalny" zwierzak wskazał mundurowym miejsce, gdzie schował się jego pan.
fot. Shutterstock/ zdjęcie ilustracyjne

Schował się w szafie. Jego kryjówkę zdradził kot

20-latek z Lublina od jakiegoś czasu był poszukiwany przed mundurowych za zniszczenie mienia. Funkcjonariuszom udało się ustalić adres, pod którym mógł ukrywać się mężczyzna. Kiedy policjanci udali się na miejsce, drzwi otworzyła im matka poszukiwanego, która twierdziła, że od dawna nie widziała syna.

Dociekliwi funkcjonariusze postanowili jednak przeszukać mieszkanie. W jednym z pokoi zauważyli czarnego kota, który uparcie wpatrywał się w drzwi szafy. Jak się okazało, w środku, za ubraniami, siedział poszukiwany 20-latek. Stamtąd trafił za kratki i z powodu wcześniejszego przestępstwa spędzi tam najbliższe pół roku. 

Drzwi do lokalu otworzyła im matka poszukiwanego. Kobieta oświadczyła, że od dawna nie widziała swojego syna. Operacyjni jednak nie do końca jej uwierzyli i postanowili przeszukać mieszkanie. Gdy weszli do pokoju, od razu zauważyli czarnego kota, który siedział na podłodze jak zahipnotyzowany i patrzył na drzwi szafy. Policjanci szybko zwrócili uwagę na nietypowe zachowanie czworonoga i już po chwili wyciągnęli 20-latka ukrytego za stosem ubrań – opisuje policja w specjalnym komunikacie.

 

 

Kot po raz kolejny wydał przestępcę policji

To nie pierwszy przypadek, kiedy kot wydał przestępcę w ręce policji. Podobna historia miała miejsce w przypadku 25-latka, który był poszukiwany przez organy ścigania w całej Polsce. Mężczyzna miał odsiedzieć 17 miesięcy, jednak pozostawał nieuchwytny.

Funkcjonariusze ustalili adres, pod którym mógł ukrywać się mężczyzna i udali się na miejsce. Jego teściowa zarzekała się, że zięcia tam nie ma. Rzeczywistość była inna, a w odkryciu prawdy pomógł kot. Czworonóg jak zahipnotyzowany wpatrywał się w zaciemnione miejsce pod schodami. Jak się okazało, właśnie tam za grubym kocem ukrył się poszukiwany. Ten właściciel "nielojalnego" pupila trafił do aresztu śledczego. 

Źródło: lublin.policja.gov.pl

Pijany kierowca uciekał przed policją. Wybrał dość nietypową kryjówkę [FOTO]
31-letni mieszkaniec powiatu koneckiego nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Próbował schować się przed policją w psiej budzie. Nie miał zbyt wiele szczęścia - dociekliwi funkcjonariusze sprawdzili również i to miejsce. Jak się potem okazało,...

Sam "przecenił" sobie produkt. Może trafić do więzienia
Nastolatek z Mielca postanowił zaoszczędzić na zakupach. Samodzielnie przykleił metkę z przeceną na jeden z produktów. Jego rachunek był niższy o nieco ponad 5 zł. Teraz grozi mu nawet do 8 lat więzienia.

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane