Ceny żywności rosną wszędzie
Do Wielkanocy pozostało już nieco ponad dwa tygodnie. To czas, kiedy wiele restauracji i firm cateringowych zbiera zmówienia na świąteczne przysmaki. Wśród nich jest znany lokal prowadzony przez Magdę Gessler. Na stronie internetowej „U Fukiera” możemy znaleźć ofertę tradycyjnych dań i dodatków. Prezentują się smakowicie, ale ich cena nie należy do niskich.
Ciągle rosnąca inflacja czy wyższe opłaty za media sprawiają, że ceny w restauracjach, barach czy bistrach rosną. Nie pomagają też coraz droższe warzywa i inne składniki spożywcze. Trudno się więc dziwić, że za wszystkie pozycje w wielkanocnym menu „U Fukiera” zapłacimy więcej niż w zeszłym roku.
Jak czytamy na instagramowym profilu restauracji „U Fukiera”, w tegorocznej ofercie znajdziemy kolory wiosny, świeże i przepyszne produkty, aromatyczne zapachy i najwyższej jakości składniki. To dania przypominające dzieciństwo, rodzinne receptury gromadzone przez lata i ukłon w stronę staropolskich tradycji oraz starych, odkrytych na nowo przepisów.
60 złotych za zupę, 95 złotych za pół kilo pasztetu
W jadłospisie oferowanym przez kucharzy nie brakuje sałatek, pikli, dodatków do mięs, wędlin, domowych sosów i majonezu, zup itp.. Pierwsze skrzypce grają oczywiście dania z jajek. Znajdziemy tutaj pastę jajeczną czy jaja faszerowane. W menu roi się również od słodkości. Tradycyjne mazurki i baby polecają się do koszyczków. Wybór jest spory. Zdjęcia produktów kuszą, ale ceny nie zachęcają.
Najtańszym wielkanocnym produktem na liście jest sałatka z buraków. Za słoik o pojemności 235 ml zapłacić trzeba ponad 11 złotych. Tę samą objętość ma ćwikła z chrzanem - to już wydatek rzędu 18 zł, i sam tarty chrzan–kosztuje równe 20 złotych (w marketach cena tartego chrzanu waha się od 4 do 9 złotych). 200 g sosu tatarskiego z grzybami sygnowanego przez Magdę Gessler to prawie 40 złotych. 300 g sałatki jarzynowej - 41 złotych.
Sprzedawane przez „Fukiera” zupy mają objętość 900 ml. Najtańszą pozycją wśród tego typu dań jest rosół. Czysty bulion na wielu mięsach kosztuje 63 złote, natomiast barszcz biały wielkanocny na zakwasie 68 złotych. Za żur na prawdziwkach zapłacimy 75 złotych, a za krem chrzanowy na zakwasie z żuru z pulpetami cielęcymi 79 złotych.
200 g pasty z wiejskich jaj kosztuje 33 złote. Za pięć połówek jaj faszerowanych pieczarkami zapłacić trzeba 35 złotych. Najdroższymi pozycjami w menu są wędliny i dania mięsne. Pół kilo kiełbasy wiejskiej z jałowcem to wydatek o wysokości nieco ponad 34 złote. Biała cielęco-wieprzowa kiełbasa jest o ponad 3 złote droższa. Najdroższą wędliną jest pasztet. Za pół kilo tego wyrobu z dziczyzny trzeba zapłacić 95 złotych.
Kurczak pieczony po polsku nadziewany wątróbką i chałką wyceniony został na 135 złotych, a kilogram rolady cielęcej faszerowanej koprem i kiszonymi ogórkami kosztuje o 10 złotych więcej. Cena mazurka waha się od 60 do 65 złotych, a na babkę (1,2 kg) wydamy ponad 80 złotych.
