„Sanatorium miłości 5”. Ula i Zdzisław razem na randce
Nowy odcinek „Sanatorium miłości 5” był pełen emocji! Tym razem uczestnicy mogli sprawdzić się w konkurencji na wodzie, ale nie zabrakło też czasu na romantyczne randki. Szczególnie blisko byli między sobą Urszula i Zdzisław, którzy podczas spotkań – nie bacząc na kamery – wymieniali się czułościami oraz rozmawiali na temat uczuć. Przypomnijmy: mieszkanka Gdańska niemal od razu zwróciła uwagę Zdzisława, który postanowił poznać ją bliżej. Szybko okazało się, że bohaterowie nawiązali nić porozumienia i z odcinka na odcinek zacieśniali swoją relację. Niewielką rysą była randka mężczyzny ze współlokatorką Urszuli – Anitą.
My mamy ze Zdzichem jakąś nić porozumienia i ja nie czułam, że coś niepokojącego się dzieje (...). Jeśli im się bardziej "klei" niż nam, to co ja mam tutaj do powiedzenia? – zastanawiała się wówczas przed kamerami Ula.
Czas pokazał jednak, że kuracjusz z Tczewa jest niezmiennie mocno zainteresowany Urszulą. Podczas noclegu na zamku para nie mogła się rozstać! Z kolei na randce uczestnicy obsypywali się pocałunkami, a także rozmawiali o ich relacji.
Cieszę się, że uzgodniliśmy, że nie chcemy takiego tempa – że mamy plan. Zdzichu, ty mnie tak zaczarowałeś i ja chcę inaczej żyć, niż do tej pory – mówiła Urszula, słysząc w odpowiedzi:
– Zależy mi na tobie. Bardzo. Mój skarb.
Taki obrót spraw nie mógł pozostać bez komentarza – tuż po emisji 6. odcinka „Sanatorium miłości” widzowie aktywnie działający w sieci ochoczo dzielili się swoimi przemyśleniami. Jak odnieśli się do związku Urszuli i Zdzisława?
Internauci komentują relację Uli i Zdzisława z „Sanatorium miłości”
Pod postami nawiązującymi do wspomnianej dwójki bohaterów internauci zamieścili mnóstwo komentarzy. Wiele osób nie kryło zadowolenia z tego, że kuracjusze przestali się bronić przed łączącym ich uczuciem:
Oni są sobie pisani od początku, oby po programie szli przez życie dalej razem.
Super para, chyba najlepsza ze wszystkich edycji.
Kibicuję im.
Z drugiej strony pojawiły się jednak nieco bardziej sceptyczne głosy:
A ja jakoś nie wierzę Zdzisiowi. Coś nie ufam mu.
Ula, żebyś się nie zawiodła na Zdzichu, uważaj.
Bardzo fajnie się na nich patrzy i ogląda, aż tak na serduszku ciepło. Ale jakoś tak nie mogę mu zaufać do końca. Źle mu z oczu patrzy... Ula taka delikatna, wrażliwa, szczera, uczuciowa, a on jakby grał, niczym aktor.
Jak potoczyły się dalsze losy wspomnianej pary? Czy związek Uli i Zdzisława przetrwał po programie? Tego na razie nie wiadomo, ale za to pewna jest emisja nowych odcinków „Sanatorium miłości”! Można je oglądać w niedziele o godz. 21:20 w TVP 1.
