Ewa Mrozowska pokazała, jak obcina grzywkę
Ewa Mrozowska nie może narzekać na brak zainteresowania - jej profil na Instagramie obserwuje ponad pół miliona osób, a ta liczba stale rośnie. 38-latka zyskała niemałą popularność i rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem", gdzie pojawiała się przez 8 lat. W sierpniu 2022 roku poinformowała fanów, że zamyka ten rozdział w życiu i żegna się z produkcją. Nie zrezygnowała jednak ze swojej aktywności w mediach społecznościowych.
Charyzmatyczna makijażystka regularnie udziela się w sieci, gdzie chętnie dzieli się modowymi, kosmetycznymi, makijażowymi czy fryzjerskimi inspiracjami. Ostatnio w swojej instagramowej galerii pokazała, jak samodzielnie podcina swoją grzywkę!
Dzień podcinania grzywki. Nie robię tego zwykłymi nożyczkami , tylko degażówkami. Takie nożyczki służą do cieniowania włosków :) dzięki temu nie musimy się martwić, że grzywka będzie zbyt prosta i ciężka. Makijaż zrobiony jednym czarnym cieniem, czarną kredką i trochę brokatu :) - wyjaśniła w komentarzu do swojego nagrania, na którym pokazała efekty fryzjerskiej i makijażowej metamorfozy.
Fani reagują na efekty "domowego cięcia"
W sieci możemy znaleźć wiele nagrań z nieudolnego skracania grzywki, więc nic w tym dziwnego, że wiele osób zamarło, gdy Ewa złapała za nożyczki. Publikacja wywołała niemałe poruszenie wśród użytkowników Instagrama. W końcu nie każdy odważyłby się na takie cięcie we własnym domu! Na szczęście w przypadku 38-letniej makijażystki nie ma się o co martwić - efekt metamorfozy robi wrażenie!
Makijaż zrobiony jednym cieniem.....Że ja tak nie potrafię nawet całą paletą cieni
Takie grzywki mi się BARDZO podobają, ale nie zrobię sobie bo jestem mało urodziwa i jak nie wyjdzie to będzie wstyd na całego
Ślicznie wyglądasz!!
Jak ja zobaczyłam te nożyczki i to, co robisz nimi z włosami to aż mnie zmroziło, ale co za efekt
Niektórzy ludzie z wiekiem to tylko młodnieją
Jak zawsze bajka!
Z grzywką wyglądasz obłędnie
Najpiękniejsza kobieta ever
Jesteś niesamowita - komentują internauci. A Wy zdecydowalibyście się na takie samodzielne cięcie w domu?