Katarzyna Dacyszyn została oblana kwasem
Katarzyna Dacyszyn to polska fotomodelka, która w swoim życiu musiała zmagać się z prześladowcą. Mężczyzna przez 11 lat śledził ją w Internecie i zasypywał komentarzami. W pewnym momencie zaczął być bardzo agresywny i natarczywy. W 2016 roku udało się wejść na drogę sądową w celu wymierzenia stalkerowi sprawiedliwości. Tuż przed rozprawą wydarzyło się jednak coś okropnego – oskarżony podszedł do modelki i oblał jej twarz kwasem siarkowym. W wyniku poparzenia ucierpiało 20% twarzy, oczy, a także skóra na szyi i rękach. Sprawca za wszystkie przewinienia został skazany na 25 lat pozbawienia wolności, a Katarzyna Dacyszyn rozpoczęła trudne leczenie, które objęło poparzenia na twarzy, szyi, klatce piersiowej, rękach i tułowiu. Konieczne były przeszczepy skóry.
Katarzyna Dacyszyn – co robi dzisiaj?
Katarzyna Dacyszyn postanowiła użyć swojej historii i pomagać ludziom. Nie tylko włączyła się w akcje charytatywne (Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy), ale opisała swoje zmagania ze skutkami ataku prześladowcy w książce. Czynnie udziela się we wszystkich inicjatywach podnoszących świadomość o ochronie kobiet. Wywarła duży wpływ na zabezpieczenie sądów, z uwagi na to, że to właśnie tam doszło do makabrycznego ataku, który nigdy nie powinien mieć miejsca.
Wielka szkoda, że musiałam zapłacić tak wysoką, osobistą cenę, by dostrzeżono problem braku bezpieczeństwa w sądach. Po moim zdarzeniu zaostrzono w Polsce przepisy o ochronie sądów, co oznacza, że były one niewystarczające – czytamy w jednym z postów.
Co ciekawe, o historii Katarzyny Dacyszyn zrobiło się też głośno w Wielkiej Brytanii. Osobiste zaproszenie na bankiet otrzymała od córki Królowej Elżbiety, księżniczki Anny. W Anglii rocznie ma miejsce ponad 100 ataków z użyciem kwasu, dlatego kobiety rozmawiały o prawnych zmianach, które mogłyby zmniejszyć te przerażające statystyki.