Poplista

1
sanah Miłość jest ślepa
2
Teddy Swims Bad Dreams
3
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You

Co było grane?

16:05
Bryan Adams Christmas Time
16:09
Zalia Diament
16:20
Gromee / Sound'N'Grace Zaśnieżone Miasta

Zalana łzami Sandra Kubicka we wstrząsającym wyznaniu. Mało kto wiedział, co przeżywa [WIDEO]

Sandra Kubicka opublikowała w sieci mocne nagrania, na których zalewa się łzami. W ten sposób postanowiła opowiedzieć o problemach, z jakimi mierzy się na co dzień. Dotąd tylko najbliżsi ukochanej Barona wiedzieli, co przeżywa.

Sandra Kubicka na Instagramie

Sandra Kubicka jest jedną z najprężniej działających w sieci polskich gwiazd. 27-letnia modelka, która karierę zaczynała w Stanach Zjednoczonych, pozując m. in. dla tamtejszego „Playboya”, prowadzi obserwowany już przez ponad 660 tysięcy osób profil na Instagramie. Ukochana Aleksandra Milwiwa-Barona nie ma przed fanami wielu tajemnic. W sieci pokazuje nie tylko perfekcyjne kadry i najlepsze momenty ze swojego życia. Często opowiada też o problemach, z jakimi się mierzy. Nieraz relacjonowała obserwatorom swoją walkę z PCOS, czyli zespołem policystycznych jajników. Teraz zdecydowała się na kolejne osobiste wyznanie.

Sandra Kubicka zalewa się łzami

Sandra Kubicka opublikowała na Instagramie nowy wpis, który opatrzyła wstrząsającym materiałem wideo. To zestawienie różnych nagrań, na których 27-latka tonie we łzach. W ten sposób modelka postanowiła poruszyć niezwykle istotny temat zdrowia psychicznego i przyznała, że cierpi na ataki paniki. Obszerny post zaczęła od przytoczenia rozmowy ze swoimi znajomymi:

Ostatnio siedziałam w gronie znajomych, opowiadałam im o moich atakach paniki i usłyszałam: „Sandra, to jest takie super, że mówisz o tym na głos, tak dużo ludzi się boi i również cierpi”

To skłoniło dziewczynę Barona do podzielenia się swoją historią.

Dlatego dzisiejszy post o tym, że nie zawsze u mnie jest kolorowo. Jakiś czas temu znalazłam konto kobiety, która pokazuje siebie, gdy płacze i opisuje te sytuacje. Pierwsze, co pomyślałam: „jeju, skąd ona ma siłę, żeby jeszcze się nagrywać w trakcie”. Właśnie w tym znalazłam piękno: „ona nadal ma siłę”. Zaczęłam robić to samo – wyjaśniła.

Sandra Kubicka cierpi na ataki paniki

Sandra przyznała, że social media nie odzwierciedlają w pełni tego, co dzieje się u niej na co dzień:

Codziennie dostaje dziesiątki wiadomości od was o tym, jaka jestem pozytywna w waszych oczach i jaką sympatią mnie darzycie – dziękuję. Ale u mnie nie zawsze jest kolorowo

Ataki paniki towarzyszą jej od czasów nastoletnich. Dotąd wiedziały o tym tylko najbliższe jej osoby.

Z atakami paniki walczę od nastolatki, znam już swoje ciało doskonale na tyle, że wiem, kiedy nadchodzą, jak sobie z nimi radzić, nauczyłam również bliskich, co wtedy ze mną robić, ale czasami sytuacje w życiu prywatnym i zawodowym nadają innego tempa i powodują, że są one gorsze. Znajduję się na ziemi, bezsilna… – opisuje.

Kubicka postanowiła dołożyć swoją cegiełkę do normalizacji problemów psychicznych.

Ja też płaczę, ja też cierpię i też walczę. (…) Nie jestem nadczłowiekiem, jestem taka jak wy. Do ciebie, która to czytasz i wiesz, o czym mówię. Jestem z ciebie i nas dumna. Że codziennie odnajdujesz w sobie siłę, aby kochać życie – zwróciła się do podobnych sobie osób.

27-latka podzieliła się też własnymi sposobami na dbanie o swój dobrostan.

Bycie szczęśliwym i spokojnym to praca nad sobą. Dziś z perspektywy czasu i doświadczeń unikam ludzi i sytuacji, które zagłuszają mój spokój. Puszczam wolno relacje, które mi nie służą. Często walczę z tymi, którzy próbują mnie skrzywdzić, bo taki mam charakter, by się nie poddawać, ale jednak wiem, że lepiej jest po prostu odpuścić. Walka z wiatrakami – napisała.

Fani docenili szczerość modelki i zasypali ją komentarzami pełnymi wsparcia oraz ciepłych słów. Kubicką wsparły też inne gwiazdy, m. in. Anna Lewandowska. Trenerka zamieściła pod wpisem Sandry dwa wymowne symbole – wirtualne serduszko oraz emotikonę przedstawiającą dwie przytulające się postaci.

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane