Marta z Katowic po finale komentuje swój udział w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"
32-letnia Marta Podbioł zgłosiła się do programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", by znaleźć prawdziwą miłość. Uczestniczka wyznała przed kamerami, że ma nadzieję na miłość. W jej życiu przyszedł czas na poszukiwanie partnera na dłużej albo na zawsze. 32-latka szczerze liczyła na to, że w eksperymencie spotka męża, z którym stworzy szczęśliwą relację i rodzinę. Niestety, tak się nie stało.
Eksperci połączyli ją z 37-letnim Maciejem. Małżonkowie nie znaleźli wspólnego języka. Między uczestnikami dochodziło do spięć i nieporozumień, a w finałowym odcinku doszło między nimi do ostrej wymiany zdań. Nie zabrakło też łez. Małżonkowie zdecydowali się na rozwód. Marta postanowiła skomentować swój udział w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Na Instagramie opublikowała obszerny wpis na temat eksperymentu.
Poprzednia wersja sprostowania wylądowała w koszu... Wolę nie ranić słowem i pewne rzeczy przemilczeć. Mieć spokój niż mieć rację.. Ufff...No więc podsumujmy;)
Sam udział w programie @ślubodpierwszegowejrzenia był dla mnie niesamowitym doświadczeniem i przygodą. Potem, od września do teraz, podczas emisji również doświadczyłam nowych dla mnie emocji i rzeczy. Zmierzyłam się z ogromem negatywnych opinii ludzi, którzy mnie nie znają, ale też dostałam od ogromu ludzi dla mnie obcych tyle wsparcia, że jakoś to się pięknie zatarło i pozwoliło mi na przejście przez medialny szum z dystansem.
Dowiedziałam się też dzięki temu o sobie, że nie jestem miękka jak kaczuszka;) a raczej stałam się silniejsza i przekonana, że chociaż słowa ranią to mogą też zahartować i (o ironio) wzmocnić:)
Nie będzie tutaj dzisiaj mojej "rzewnej" ;) historii ;) za to będzie z mojej strony dużo podziękowań - Marta podziękowała za wsparcie swoim rodzicom i przyjaciołom. Nie zabrakło miłych słów skierowanych do świadkowej i cioci Kornelii, którą widzowie z pewnością pamiętają z programu. Uczestniczka podziękowała również osobom z produkcji i internautom:Dziękuję ekipie TVN, za fajną relację i przygodę, dzięki atmosferze, jaką wprowadzaliście kamera nie była taka straszna i mogłam czuć się komfortowo, pomimo oka wielkiego brata :)
Dziękuję Wam tutaj, wszystkim od których dostałam moc wsparcia. Za każde dobre słowo, za moc pozytywnych wiadomości i za to, że pojawiliście się tutaj :) za zrozumienie, że nie zawsze, to co widać na pierwszy rzut oka stanowi o tym, jaki człowiek jest naprawdę.
Julia Gołębiowska, którą widzowie z pewnością pamiętają z szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", postanowiła skomentować wpis Marty:
Super podejście i podsumowanie Marta. Wszystko wyjaśniłaś i pokazałaś w finale, więcej słów nie trzeba .Nie warto oceniać, oczerniać i schodzić poniżej swojego poziomu nawet jeśli ktoś prowokuje - Ty się nie dałaś i to jest prawdziwa klasa i siła w Tobie. POWODZENIA.
Dlaczego Marta nie wystąpiła w odcinku specjalnym "ŚOPW: Dalsze losy uczestników"?
Fani programu "Ślubu od pierwszego wejrzenia", którzy korzystają z platformy player.pl, mogli zobaczyć już odcinek specjalny. 29 listopada 2022 roku opublikowano epizod "Dalsze losy uczestników". Wziął w nim udział m.in. 37-letni Maciej. Mężczyzna przyznał, że jest szczęśliwie zakochany. Jego partnerką jest Patrycja, którą poznał jeszcze przed udziałem w eksperymencie. Zaznaczył jednak, że uczucie pojawiło się dopiero po zakończeniu zdjęć do programu. Para tworzy udany związek, łączy ich wiele wspólnych pasji, a w życiu towarzyszą im dwa małe pieski. W odcinku zabrakło jednak Marty. Wiele osób zastanawiało się, czym powodowana była nieobecność uczestniczki. 32-latka postanowiła wyjaśnić sprawę w mediach społecznościowych. Na InstaStories przyznała, że po montażu finału postanowiła zrezygnować z udziału w odcinku specjalnym.
fot. instagram@martapodbiol1