Wypadek, który przed dwoma tygodniami zdarzył się na antenie TVP2, bez wątpienia przejdzie do historii polskiej telewizji. Gdy do sieci trafiło nagranie, w którym w programie "Pytanie na śniadanie" Pan Ząbek w wyniku niepowodzenia prezentowanej przez niego sztuczki przebija dłoń prowadzącej gwoździem, wśród internautów rozgorzała burzliwa dyskusja.
Wielu z nich nie wierzyło bowiem, że incydent mógł wydarzyć się naprawdę i zarzucało prowadzącym "Pytanie na śniadanie" i magikowi, że cała sytuacja była ustawiona. W sieci pojawiło się również wiele analiz, w których internauci rozkładają nagranie na czynniki pierwsze i próbują przekonać innych, że wszystko zostało skrzętnie wyreżyserowane.
O incydencie, w którym ucierpiały ręka Marzeny Rogalskiej i wizerunek Pana Ząbka, pisały media na całym świecie. Pierwszą kopię nagrania wypadku w "Pytaniu na śniadanie", która pojawiła się na YouTube, zobaczyło już blisko 3 miliony użytkowników serwisu. Wideo dotarło nawet do samego Snoop Dogga, któremu podobnie jak wielu polskim internautom trudno uwierzyć w to, co zobaczył.
Raper opublikował na swoim Facebooku link do artykułu opisującego zdarzenia z feralnego odcinka programu śniadaniowego Telewizji Polskiej. "To tak na serio?!" – pyta swoich fanów. Pan Ząbek natomiast, którego kariera za sprawą nieszczęśliwego zdarzenia w "Pytaniu na śniadanie" bez wątpienia w końcu ruszyła z miejsca, nie pominął okazji, by pochwalić się tym "osiągnięciem".
Magik opublikował na swoim fanpage’u zrzut ekranu z postem opublikowanym przez 45-letniego rapera. "Na deser takie ploteczki ze świata" – napisał. W końcu teraz może mówić, że zna go sam Snoop Dogg!