Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

17:08
Lost Frequencies / David Kushner In My Bones
17:11
VIZE Stars
17:16
sanah Miłość jest ślepa

Sigala opowiedział o swojej karierze i ocenił polskich artystów! Wszystko w rozmowie z Mateuszem Opyrchałem

Skąd wziął się pseudonim artystyczny Sigali? Jak wyglądały kulisy jego współpracy z Davidem Guettą i Samem Ryderem? Co ma do powiedzenia na temat polskich artystów? O tym i o innych rzeczach z artystą rozmawiał Mateusz Opyrchał.

Wyluzowany Rodney

Na samym początku rozmowy Mateusz Opyrchał zwrócił uwagę na psa, który w najlepsze spał na kanapie. To skłoniła Sigalę do opowiedzenia historii zwierzaka:

Ma na imię Rodney. Mamy go od jakichś dwóch lat. Kiedy był szczeniakiem, zabierałem go ze sobą do studia, jest przyzwyczajony do głośnej muzyki.

Skąd wziął się pseudonim "Sigala"?

Mateusz Oyrchał zapytał DJ-a o to, skąd wziął się pomysł na tak niekonwencjonalny pseudonim. Artysta opowiedział o ciekawej historii związanej ze swoją rodziną! Okazało się, że "Sigala" to nazwisko jego pradziadka:

Wydaje mi się, że mój prapradziadek, żyjący w XIX wieku we Włoszech nie przekazał nazwiska swoim dzieciom i ono gdzieś zniknęło z kart historii. Moja mama zainteresowała się historią rodziny i powiedziała mi wtedy o tym człowieku. W tym samym czasie szukałem nazwy dla mojego projektu. Wszystko co związane z tym projektem wydarzyło się tak szybko, że nie miałem nawet czasu, żeby nadać mu nazwę. Zwróciłem się wtedy do mamy i powiedziałem “Mamo, potrzebuję nazwy dla mojej tanecznej muzy…” Zapytała mnie wtedy, czy pamiętam tego gościa “Sigala”. Wielkie dzięki dla mojej mamy. Ta nazwa ma dla mnie duże znaczenie.

Najbardziej zapracowany DJ na Ziemi

Nie jest tajemnicą, że Sigala ma teraz pełne ręce roboty! Mateusz Oprychał zapytał go o to, czy aby nie jest teraz najbardziej zapracowanym DJ-em na Ziemi. Artysta opowiedział o tym, czym właśnie się zajmuje, a także przybliżył kulisy swoich głośnych (dosłownie!) współprac:

Spora część DJów gra przynajmniej dwa razy więcej koncertów ode mnie w ciągu roku. Nie mam pojęcia, jak oni to robią… Moim priorytetem jest praca w studiu i tak wygląda większość mojego czasu, jaki poświęcam muzyce. Jest też sporo koncertów… To wszystko może robić wrażenie, że jestem mega zapracowany. To naprawdę świetny rok, w którym mam sporo pracy, jak na przykład mój album, który ukaże się w przyszłym roku. Mam strasznie dużo nowej muzyki… Chyba nigdy nie udało mi się wyprodukować tylu rzeczy. Ostatnia duża rzecz, to “Leaving Without You” z Samem Ryderem i Davidem Guettą, za chwilę będzie jeszcze coś nowego. Jest tego sporo… Jestem bardzo szczęśliwy i doceniam to, że mogę być zapracowany.

David Guetta i Sam Ryder

Jak wyglądały kulisy współpracy z Davidem Guettą i Samem Ryderem. Siagala nie ukrywa, że pierwszy z nich zawsze był jego inspiracją i jest niesamowicie szczęśliwy, że mógł z nim stworzyć coś wspólnego.

David Guetta to nazwisko, które wiele znaczy w świecie muzyki tanecznej. To człowiek, który od zawsze był moją inspiracją i wzorem do naśladowania. Możliwość pracy z nim była ogromną przyjemnością.

Ciekawa jest historia kawałka nagranego z Ryderem, ponieważ początkowo kandydatem był ktoś zupełnie inny!

Historia z Samem jest taka, że praca nad kawałkiem zaczęła się ode mnie i Davida. Pierwotnie miał w nim zaśpiewać Tom Grennan. Tom miał zaplanowane na ten rok premiery wielu utworów.

I wtedy Sigala poznał Sama Rydera...

Ktoś z mojej wytwórni zapytał mnie, czy znam gościa o nazwisku Sam Ryder. Musiałem wygooglować i chyba znalazłem go na TikToku. Zdałem sobie sprawę, że przecież już go widziałem i znam ten wokal. Pomyślałem, że jeśli on rzeczywiście brzmi tak, jak na tych nagraniach, to będzie strzałem w dziesiątkę. Bardzo przypomina mi styl i energię Freddiego Mercurego. W końcu spotkaliśmy się w studiu i świetnie się razem bawiliśmy. To świetny gość i na nagraniu brzmi fenomenalnie. To była prawdziwa przygoda, móc pracować z Samem.

Sigala ocenia polskich artystów

Mateusz Opyrchał postanowił zapytać Sigalę o to, jak ocenia polskich wykonawców. Pod lupą znaleźli się Gromee, Tribbs oraz Skytech i Bryska. Czy przypadli oni do gustu DJ-owi? Przekonajcie się, słuchając rozmowy w serwisie YouTube. Znajdziecie ją poniżej:

Ed Lay (Editors) dla RMF FM: "Teraz chcemy zrobić imprezę techno" [WYWIAD]
Przez niemal 20 lat kariery formacja Editors stała się jednym z najważniejszych współczesnych zespołów rocka alternatywnego. 23 września Brytyjczycy wydali swój siódmy album zatytułowany "EBM", na którym zaskoczyli fanów solidną dawką...

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane