Selena Gomez i Calvin Harris mogą sobie przybić piątkę, jeśli chodzi o umiejętności za kierownicą – przynajmniej, gdy za kółkiem siadają w obecności paparazzi i wykonują manewr cofania. Dwa tygodnie temu szkocki DJ uciekając przed fotoreporterami, wjechał swoim samochodem w ścianę siłowni. Sam nie ucierpiał, jak to miało miejsce w wypadku na początku czerwca, ale cało z incydentu nie wyszły drzwi jego Range Rovera.
Ucierpiał też jeden z paparazzi, którego Harris przepraszał później na swoim Twitterze słowami: „Jest mi naprawdę przykro. Choć z Waszego powodu wjechałem w ścianę, wiem, że wykonywaliście tylko swoją pracę i chciałbym Was przeprosić”.
I got mad as hell at a paparazzi today, I'm sorry, you did make me back into a wall but I know you're just doing your job and I apologise
— Calvin Harris (@CalvinHarris) June 27, 2016
Podobna sytuacja przydarzyła się właśnie 24-letniej piosenkarce. Wyjeżdżając w środę z jednego z parkingów w West Hollywood, Selena cofając wjechała swoim samochodem w ogrodzenie w obecności paparazzi, którzy niestety udokumentowali jej wpadkę.