Kim jest "perfekcyjna pani domu"?
Małgorzata Rozenek-Majdan urodziła się w 1978 roku w Warszawie. W młodości przez 9 lat uczęszczała do szkoły baletowej. W 2004 roku została absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, a następnie doktorantką. Od 2007 roku zaczęła występować w telewizji. W latach 2012-2014 prowadziła program "Perfekcyjna pani domu". Następnie pojawiła się w innych produkcjach stacji TVN m.in. "Bitwa o dom", "Azja Express", "Iron Majdan", "Projekt Lady" czy "Projekt Runway". Niedawno debiutowała w roli prowadzącej programu "Dzień dobry TVN". W artykule poniżej możecie sprawdzić jak jej poszło.
Małgosia wydała kilka poradników m.in. "Perfekcyjny ogród. Poradnik" czy "Perfekcyjny ślub". Jest również autorką książek "In vitro. Rozmowy intymne" oraz "Świadoma mama. Praktyczna wiedza i porady". Wystąpiła w kilku kampaniach reklamowych i ma na swoim koncie kilka epizodycznych ról jako aktorka. Ma swoją własną fundację, której celem jest wspieranie leczenia niepłodności.
Małgorzata Rozenek-Majdan i jej życie prywatne
Jej nazwisko rodowe to Kostrzewska. Małgorzata ma starszego o 5 lat brata Michała, który jest tancerzem baletowym. W czasie studiów poślubiła prawnika Łukasza Bukaczewskiego, ale ich małżeństwo skończyło sie rozwodem. W 2003 roku wyszła za aktora Jacka Rozenka. Ich związek potrwał do 2013 roku. Para ma dwóch synów: Stanisława (ur. 2006 roku) oraz Tadeusza (ur. 2010 roku). Małgosia często opowiadała jak poznała się z Radosłem Majdanem. Po raz pierwszy spotkała piłkarza na premierze filmu "Mój Biegun". Wówczas piłkarz zdobył numer Gosi, twierdząc, że jeston mu potrzebny w celach zawodowych. Prezenterka i sportowiec są już razem w związku od 9 lat. Wzięli ślub 10 września 2016 roku. W czerwcu 2020 roku przyszedł na świat ich syn Henryk.
Stanowcza decyzja
Ostatnio prezenterka została zaproszona do programu Kuby Wojewódzkiego. Rozmowa była pełna emocji, bo Małgosia postanowiła zdradzić, jak wyglądała pierwsza oficjalna randka jej i Radka.
To było tak, że, jak Radosław podszedł do mnie, żeby poprosić o numer telefonu, to zrobiło się duże zamieszanie, zaczęli biec w naszą stronę fotoreporterzy. (...) Kilka dni minęło, Radosław dzwoni, umówiliśmy się. Chciał mnie zaprosić do klubu na którymś tam piętrze hotelu "Marriott" (...) Ja do niego: "Do hotelu, zwariowałeś?! Czy ty naprawdę myślisz, że ja potrzebuję zdjęcia, jak wchodzę z tobą do hotelu?! Nie ma takiej możliwości, za kogo ty mnie uważasz!? Jedziemy do ciebie! - opowiadała Rozenek-Majdan.
Kobieta dodała, że kiedy wsiadała do samochodu Radosława poczuła, że ich relacja przerodzi się w coś więcej.
Wychodzi Radosław, uprzedza, że podjeżdża, ja ubrana w dres. (...) Schodzę, mówię mu wprost: "Wyglądam tak, jak wyglądam", (...) a on ubrany jak James Bond. Wsiadam do tego samochodu, zamykam drzwi i jest takie *puf*. (...) I jedziemy do niego do domu, aż mówię w końcu: "Radosław, gdzie ty (...) mieszkasz?! My jedziemy już od półtorej godziny!". A on mówi: "Nie wiem, zgubiłem drogę..."
Kto by pomyślał, że będzie to początek tak pięknej miłości!
