Rodzina poza prawem
Klan Kardashian-Jenner od kilku lat cieszy się rosnącą popularnością. Niemal codziennie media donoszą o tym, co nowego dzieje się u znanej rodziny. Jej członkowie mają tyle samo fanów, co wrogów. Niedawno fala hejtu wylała się na Kylie Jenner. Wszystko z powodu zdjęcia, które wstawiła w social mediach. Milionerka została obsypana negatywnymi komentarzami, a to dlatego, że zdecydowała się na podróż prywatnym samolotem, która trwała zaledwie 17 minut. Oburzeni fani zwrócili uwagę na to, jak szkodliwe dla środowiska są takie czyny. Kylie została ogłoszona "oderwaną od rzeczywistości" ignorantką. Okazuje się jednak, że nie tylko założycielka "Kylie Cosmetics" ma swoje za uszami. Internauci zwrócili uwagę również na podobne zachowania ze strony jej starszych przyrodnich sióstr - Kourtney i Kim Kardashian.
Lekceważenie suszy
Z powodu globalnego ocieplenia, lata są coraz bardziej upalne. W tym roku w wielu miejscach na świecie spada też ilość opadów. Wszystkie te czynniki przyczyniły się do pogłębiającej się suszy. Z nią zmaga się Polska, Chiny, ale również niektóre regiony USA m.in. Kalifornia. Aby zapobiec kryzysowi, władze tego stanu wpowadziły specjalne restrykcje dotyczące zużywania wody np. do podlewania kwiatów w przydomowych ogródkach. Niestety, amerykańskie tabloidy donoszą, że Kourtney oraz Kim Kardashian nie zwracają uwagi na apele urzędników. "Los Angeles Times" uzyskał dokumentację z Miejskiego Okręgu Wodnego Las Virgenes. Wynika z niej, że celebrytki znalazły się wśród dwóch tysięcy osób, którym wysłano zawiadomienia o przekroczeniu zużycia wody.
Ponad milion litrów za dużo!
Dziennik twierdzi, że Kourtney i Kim przekroczyły miesięczny budżet na wodę o 150%, czyli co najmniej cztery razy od czasu, gdy Kalifornia zaczęła mieć problemy z ilością wody. Gazeta ujawniła, że dom Kim w Hidden Hills oraz przylegająca do niego działka przekroczyły czerwcowy budżet o ponad milion litrów wody. To około 232 tysiące galonów płynu. Natomiast posiadłość Kourtney te same ograniczenia przekroczyła o 101 tysięcy. Według raportu, obie gwiazdy muszą zainstalować urządzenia ograniczające przepływ wody. Budżety na wodę dla nieruchomości określane są przy uwzględnieniu czynników, takich jak liczba mieszkańców czy powierzchnia nawadnianych gruntów. Okazuje się, że nie tylko Kardashianki znalazły się na mało zaszczytnej liście. Limit zużycia wody przekroczył również m.in. Sylvester Stallone, Kevin Hart czy Dwyane Wade. Rzecznik Las Virgenes Mike McNutt zaapelował do celebrytów, aby ci dawali swoim fanom dobry przykład i stosowali się do zasad.
Ludzie was słuchają, ludzie na was patrzą, ludzie cenią to, co robicie. Potrzebujemy, abyście byli przykładem, aby ludzie mogli za wami podążać - powiedział.