Robert Lewandowski i FC Barcelona – tak wyglądał pierwszy gol piłkarza
Co to było za spotkanie! W niedzielę 7 sierpnia na stadionie Camp Nou nowy piłkarz klubu FC Barcelona – Robert Lewandowski – w kapitalnym stylu strzelił swoją pierwszą bramkę dla „Dumy Katalonii”! Podczas meczu: FC Barcelona – Pumas UNAM zakończonym wynikiem 6:0 gola otwierającego już w trzeciej minucie strzelił właśnie „Lewy”. Polak – po podaniu od Pedriego – wykorzystał moment i z pola karnego trafił do bramki przeciwnika. Jak to wyglądało? Nagranie tej chwili jest już dostępne w sieci!
💥 Robert Lewandowski pic.twitter.com/jY0eue1At8
— FC Barcelona (@fcbarcelona_tr) August 7, 2022
Podczas spotkania polski piłkarz zaliczył również dwie asysty, a finalnie otrzymał nagrodę MVP dla najlepszego piłkarza meczu.
MVP pic.twitter.com/a7ajgF87ex
— FC Barcelona (@fcbarcelona_tr) August 7, 2022
Robert Lewandowski jako MVP: „Jestem bardzo szczęśliwy”
Na oficjalnym instagramowym profilu „Barcy” pojawił się krótki filmik, w którym Robert Lewandowski – prosto z murawy – podziękował kibicom za wsparcie. Swoją wypowiedź rozpoczął i zakończył w języku hiszpańskim!
Hola, cules! Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem rozegrać pierwszy mecz na Camp Nou. I niezmiernie się cieszę z pierwszego wywalczonego trofeum. Wszystkiego dobrego! Muchas gracias.
Robert Lewandowski – transfer
Transfer Roberta Lewandowskiego to jedno z najgłośniejszych piłkarskich przejść między klubami w ostatnich latach! „Lewy” dotychczas występował w klubie Bayern Monachium, jednak w połowie lipca oficjalnie potwierdzono krążące wcześniej doniesienia o zmianie klubowych barw.
Robert Lewandowski zagrał już cztery spotkania, zasilając szeregi Barcelony. Dotychczas w towarzyskich meczach nie udało mu się strzelić gola dla drużyny – teraz mąż Anny Lewandowskiej ma już na swoim koncie pierwszą bramkę dla Katalończyków, co bardzo ucieszyło kibiców oglądających wczorajsze spotkanie. Obecnie Barcelona czeka na rozpoczęcie sezonu ligowego – 13 sierpnia zagra u siebie z Rayo Vallecano.
Źródło: RMF24.pl/PAP/sport.interia.pl