Wypadek w Grecji
Do przerażającego wypadku doszło w poniedziałek wieczorem w greckiej miejscowości Spata. To właśnie tam, po wylądowaniu jednego z helikopterów, jego 21-letni pasażer wyszedł z maszyny, a chwilę później stracił życie. Brytyjczyk Jack Fenton podróżował wraz z przyjaciółmi, a za nimi leciał drugi samolot: z rodzicami ofiary. Według informacji publikowanych przez greckie media, gdy pierwszy helikopter Bell 407 znalazł się na ziemi, Fenton postanowił stanąć blisko tylnej części maszyny, by prawdopodobnie zrobić sobie zdjęcie typu selfie. Niestety – śmigła nie były jeszcze wówczas do końca unieruchomione, co poskutkowało dramatycznymi wydarzeniami: mężczyzna został uderzony łopatą wirnika, ponosząc śmierć na miejscu.
British tourist, 21, killed by helicopter blade in Greece https://t.co/YMm521KMVO
— The Guardian (@guardian) July 26, 2022
Ogromna siła uderzenia i śmierć na miejscu
Jak podają media, uderzenie było tak silne, że głowa ofiary została odcięta. Drugi pilot – poinformowany o tragedii – sprowadził maszynę w innym miejscu, by rodzina Brytyjczyka mogła uniknąć tego widoku. Sprawą śmierci pasażera ma zająć się prokuratura – śledczy ustalą, czy osoba kierująca helikopterem pozwoliła ofierze opuścić kabinę.
Źródło: Arkadiusz Grochot/RMF24.pl/PAP