Zaraz po znanej już praktycznie wszystkim, nieudanej sztuczce z gwoździem, w wyniku której prowadząca Pytanie Na Śniadanie - Marzena Rogalska zraniła się w rękę, wydawać by się mogło, że dziennikarka broni Pana Ząbka, tłumacząc, że to był niefortunny wypadek.
Kilka dni później, najwyraźniej zmieniła zdanie. Na oficjalnym profilu, prowadząca zabrała głos w tej sprawie, obwiniając Pana Ząbka o to, że ten "stara się chronić swój wizerunek moim kosztem, nie mówiąc jak było naprawdę, że doszło do wypadku w PNŚ i pozwalając snuć domysły."
Wpółprowadzący program, Tomasz Kammel, który był świadkiem wypadku, również postanowił odnieść się do tej sytuacji, nie pozostawiając suchej nitki na dziennikarzach i samym magiku.
Przyznający się do winy, albo też nie, Pan Ząbek, również wystosował "ostateczne oświadczenie" w tej sprawie, publikując wpis na Facebooku: