Anna Wendzikowska na Instagramie
Anna Wendzikowska, dziennikarka, prezenterka telewizyjna, aktorka, prywatnie: mama i miłośniczka podróży, opublikowała jakiś czas temu materiał, w którym przyznała, że potrzebuje przerwy od regularnych publikacji w sieci. Jej profil na Instagramie cieszy się niemałą popularnością – 497 tysięcy użytkowników sieci chętnie śledzi udostępniane przez celebrytkę treści. Wiadomość o „chwili oddechu” od social mediów spotkała się z nieocenionym wsparciem, wyrażonym w ramach wpisów w sekcji komentarzy.
Przyszła taka chwila, że muszę się na jakiś czas pożegnać.. przyzwyczaiłam Was do regularnych relacji, a nie będzie mnie tutaj.. w trakcie, kiedy będę próbowała odnaleźć spokój i harmonię…
Ostatni czas był dla mnie trudny, zarówno zawodowo jak i prywatnie, starałam się być silna, bo zawsze byłam silna.. ale tym razem coś we mnie pękło. Muszę się zatroszczyć o siebie, bo mam dla kogo żyć… trzymajcie za mnie kciuki – zwracała uwagę Wendzikowska.
Będziemy czekać; Będzie brakowało tutaj Ciebie; Trzymam kciuki – brzmiały reakcje obserwatorów.
Mamy jednak dobre wieści! Cztery dni temu w wirtualnej galerii zdjęć gwiazdy „Pytania na Śniadanie” czy dawniej także „M jak Miłość” pojawił się nowy wpis, a za nim kolejne. Fotografie obrazują egzotyczną wycieczkę prezenterki prosto do słonecznej Jordanii. Internauci mieli okazję podziwiać malownicze tereny: Gwadelupy, Santorini, Martyniki, wyspy Sint Maarten, Saint Barthélemy, Włoch, Monte Carlo, Omanu, Nowego Jorku, Dubaju, Amsterdamu Malediwów, Laponii, Austrii, Namibii, Cabo Verde czy Antigui i Barbudy. Teraz oczami wyobraźni mogą przenieść się w pustynną okolicę oraz do historycznego miasta – Petry. Zapierające dech w piersiach widoki „zasypały” internetowy album celebrytki.
Wśród nich znalazł się także jeden, nieco bardziej zmysłowy kadr…
Podróż do słonecznej Jordanii
Anna Wendzikowska podzieliła się z fanami kadrem, powstałym w ramach współpracy z marką kosmetyczną. „Wskoczyła” w strój kąpielowy, zanurzyła się w wodzie i zapozowała pośród skał. Promienie słońca, spokój i pełen relaks – dziennikarka wypoczywa w magicznych okolicznościach przyrody. Pod udostępnianymi materiałami sypią się komplementy. Nie brakuje nawet porównań do filmu „Star Wars”!
Jordania, moja miłość – przyznaje gwiazda przy jednym z nagrań.
Jak ze star wars. Use the force;
Super zdjęcie;
Czyż to widoki jak z Marsa;
Jak w bajce!;
Cudownie;
Bosko;
Obłędne widoki – czytamy pod udostępnianymi ujęciami.
