Poplista

1
Chappell Roan Good Luck, Babe!
2
Smolasty, Sylwia Grzeszczak Połowa mnie
3
Alesso & Nate Smith I Like It

Co było grane?

19:03
Teddy Swims Bad Dreams
19:07
Igo Wiatr
19:10
Sandra Reizer Lepiej niż teraz

Stado małp wyrwało miesięczne niemowlę z rąk matki. Dziecko nie żyje

Do tragicznego zdarzenia doszło w Tanzanii. Stado małp wyrwało matce miesięczne niemowlę z rąk. Dziecko zmarło w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
fot. Shutterstock

Tanzania. Małpy porwały miesięczne dziecko

Do niespodziewanego zdarzenia, o którym donosi BBC, doszło w niedzielę w wiosce Mwamgongo, w pobliżu Parku Nardowego Gombe w zachodniej Tanzanii. Według lokalnych władz miesięczne niemowlę zostało porwane z domu przez stado małp, gdy matka karmiła je piersią. Dotychczas nie sprecyzowano, jaki gatunek zwierzęcia dopuścił się tego makabrycznego ataku.

Dziecko zmarło w wyniku odniesionych obrażeń

Przerażona matka poprosiła sąsiadów o pomoc w odzyskaniu dziecka, powiadomiona została również lokalna policja. Mieszkańcy wioski chcieli za pomocą siły odzyskać miesięczne niemowlę, jednak małpy stały się wtedy agresywne.

Matka wołała o pomoc, a mieszkańcy pospieszyli do jej domu, aby pomóc jej w odzyskaniu dziecka z gromady małp – powiedział tanzańskiej gazecie "Citizen" komendant policji regionu Kigoma, James Manyama.

W wyniku porwania dziecko doznało obrażeń głowy i szyi. Niestety, zmarło podczas leczenia w szpitalu. Policja wezwała mieszkańców wioski do zachowania szczególnej ostrożności wobec małp, które wychodzą z terenu parku narodowego.

To pierwszy taki incydent?

James Manyama powiedział dziennikarzom BBC, że to pierwszy taki przypadek w ciągu jego 3-letniej służby. Wcześniej w okolicy zdarzenia nie raportowano podobnych incydentów. Znane są jednak przypadki ataków większych zwierząt, takich jak słonie, które niespodziewanie pojawiają się w wioskach zlokalizowanych w pobliżu parków narodowych. Niektóre z takich spotkań z człowiekiem zakończyły się tragedią.

Puma zaatakowała 24-latkę na spacerze. Pies stanął w jej obronie. "Mocno uderzyła tego kota"
Spokojny spacer z psem skończył się tragedią. 24-letnia Erin Wilson i jej owczarek belgijski zostali zaatakowani przez pumę. Czworonóg bohatersko bronił swojej właścicielki przed drapieżnikiem.

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy