Sandra była gwiazdą lat 80.
Sandra (właściwie Sandra Cretu-Menges urodzona jako Sandra Lauer) na przełomie lat 80. i 90. była jedną z największych gwiazd muzycznych w Europie. U szczytu kariery wylansowała przeboje takie jak „Maria Magdalena”, „In the Heat of the Night”, „Everlasting Love”, „Heaven Can Wait”, „Around My Heart” czy „Hiroshima”. Na całym świecie sprzedała łącznie 30 milionów płyt, co czyni ją jedną z cieszących się największą popularnością niemieckich piosenkarek.
Za największe sukcesy Sandry w dużej mierze odpowiadał producent muzyczny Michael Cretu. Prywatnie para była małżeństwem od 1988 do 2007 roku i doczekała się dwóch synów – urodzonych w 1995 roku bliźniaków Nikity i Sebastiana. Gwiazda ponownie wyszła za mąż w 2010 roku. Kilka lat później jej małżeństwo z Olafem Mengesem zaczęły trawić problemy. W 2014 roku ogłosiła separację.
Sandra na przestrzeni lat wydała dziesięć przepełnionych hitami albumów studyjnych. Ostatni z nich ukazał się w 2012 roku. Choć niemiecka gwiazda od dekady nie wydała nowego albumu, wciąż działa w branży. Regularnie występuje na scenie, a jej koncerty wciąż przyciągają tłumy. W Polsce występowała ostatnio tuż przed pandemią, pod koniec 2019 roku.
Sandra – jak wygląda dziś?
Sandra co jakiś czas odzywa się do fanów m. in. za pośrednictwem profilu na Instagramie, który aktualnie śledzi ponad 20 tysięcy osób. 60-letnia obecnie wokalistka najczęściej zamieszcza w sieci nagrania, na których zaprasza na swoje kolejne koncerty. Choć lata mijają, a ona nie wygląda już jak nastolatka, to nadal jest pełna wigoru i zaraża pozytywną energią. Zobaczcie, jak się zmieniła!