Gwiazda sceny
Ozzy Osbourne to wieloletni lider zespołu Black Sabbath. W swojej karierze zdobył trzy nagrody Grammy. Od 1980 roku skupia się na karierze solowej. Celebrytą stał się dzięki udziałowi w realisty show "The Osbournes". Wielokrotnie wymieniany w rankingach najlepszych wokalistów heavy-metalowych na świecie. Ma miliony fanów w każdym kraju. Niestety muzyk ma już swoje lata i coraz częściej dokucza mu zdrowie.
Problemy zdrowotne
W 2003 roku Ozzy miał wypadek na quadzie. Doznał wówczas kilku poważnych obrażeń. Jego stan się pogorszył w 2019 roku, kiedy na skutek upadku lekarze musieli wstawić mu 15 śrub w kręgosłupie. W 2020 roku muzyk oświadczył, ze zmaga się z chorobą Parkinsona.
Nie umieram z powodu choroby Parkinsona. Pracuję z nią przez większość życia - mówił.
73-latek już odwoływał koncerty z powodu swoich dolegliwości. Teraz jego żona Sharon podała informację o kolejnych problemach artysty.
"Nie mogę normalnie chodzić"
Sharon oznajmiła na łamach "Guardian", że jej mąż przejdzie operację, która ma zadecydować o jego życiu. Nie podała szczegółów, ale sam Ozzy w kilku wywiadach napomknął, że chodzi o jego szyję. W maju przyznał się magazynowi "Classic Rock", że nie jest w stanie normalnie chodzić.
Codziennie rano chodzę na rehabilitację. Czuję się trochę lepiej, ale nie na tyle, na ile bym chciał, żeby wrócić na trasę" - dodał.
Nic nie zapowiada tego żeby muzyk kontynuował pracę artystyczną w najbliższym czasie. Jednak miejmy nadzieję, że szybko powróci do zdrowia.