Wczoraj minęło dokładnie ćwierć wieku od światowej premiery drugiej części kultowego „Terminatora”, która na ekrany polskich kin trafiła jednak dopiero w maju 1992 roku. Postać zagrana przez Arnolda Schwarzeneggera przeszła już do historii kina i popkultury i bez wątpienia jest najbardziej charakterystyczną rolą, z jakiej jest znany 68-letni dziś aktor.
Odtwórca głównej roli w kultowym już filmie „Terminator 2: Dzień sądu”, który po raz pierwszy wyświetlono 1 lipca 1991 roku w Los Angeles, a wszyscy mieszkańcy Stanów Zjednoczonych mogli oglądać w kinie od 3 lipca tegoż roku, postanowił uczcić wczorajszą rocznicę, publikując na swoim Facebooku wideo dokumentujące powstawanie tej legendarnej produkcji.
„Zawsze będę dumny z tego filmu i fantastycznej ekipy, która nad nim pracowała – zaczynając od mojego przyjaciela Jima Camerona, przez obsadę, po fryzjerów, makijażystów, catering, scenografów, transport i cały zespół. Dziękuję wam za te niesamowite wspomnienia” – napisał „Terminator”.
Druga część serii opowiadającej o niezniszczalnym cyborgu z przyszłości została nagrodzona aż czterema Oscarami i zarobiła do tej pory ponad 500 milionów dolarów, co czyni film w reżyserii Jamesa Camerona jedną z najbardziej dochodowych produkcji w historii kina.