Zespół niesamowitych lekarzy
Bohaterami tego czynu są chirurdzy ze szpitala Solihull w West Midlands (Wielka Brytania). Przeprowadzili oni operację raka jelita, która trwała pięć godzin. Postawili sobie dodatkowe wyzwanie – chcieli, aby emisja śladu węglowego była zredukowana do zera. Skąd w ogóle taki pomysł? Chirurdzy wypowiedzieli się, wskazując na wysoki poziom emisji CO2 przez szpitale. Portal swiatoze.pl przytacza słowa jednego z chirurgów, Aneela Bhangu:
Możemy nie widzieć tego bezpośrednio na sali operacyjnej, ale myślę, że mamy obowiązek wobec naszych pacjentów, ich rodzin, dzieci i wnuków, aby upewnić się, że gwarantujemy im zdrową przyszłość.
Co zrobili lekarze?
Po pierwsze zmienili sposób znieczulenia pacjenta. Jak zauważyła anestazjolog dr Catriona Frankling, powszechnie używane znieczulenie wykorzystuje gazy cieplerniane:
Jednym ze sposobów utrzymania pacjenta w stanie uśpienia jest użycie gazów znieczulających. Teraz są to gazy cieplarniane i kiedy ich używamy, pacjent nimi oddycha, wypuszczając je do atmosfery, co może zwiększać globalne ocieplenie.
Ponadto lekarze wykorzystali lampy LED zamiast zwykłych. Dzięki temu udało się zredukować emisję CO2 na sali operacyjnej aż o 80%!
Żeby dostać się do szpitala jeszcze przed operacją, chirurdzy zrezygnowali z samochodu i przyjechali rowerem, dodatkowo sadząc drzewa na terenie szpitala. Szereg tych działań sprawił, że ślad węglowy operacji wyniósł zero. Lekarze udowodnili, że nawet w szpitalu jest miejsce na ekologię!
Źródło: swiatoze.pl
