Słoneczny wyjazd do Grecji
Jeszcze jakiś czas temu na Instagramie Anny Starmach pojawiły się nowe ujęcia z wyjazdu do Grecji. Kucharka, autorka książek kucharskich i portalu kulinarnego, jurorka programów spod szyldu MasterChef podzieliła się romantycznymi kadrami z wycieczki. I choć zazwyczaj stara się chronić swoją prywatność, od czasu do czasu prezentuje kulisy swojego życia prywatnego i zawodowego. Zainteresowanych codziennością 35-latki nie brakuje. 602 tysiące użytkowników sieci wyczekuje na coraz to kolejne publikacje ze strony swojej idolki. Internauci mają okazję zapoznać się z krótkimi przemyśleniami jurorki, zobaczyć ujęcia w towarzystwie jej najbliższych, a także podziwiać fotorelacje z wakacji i planu zdjęciowego.
W dn. 15.05 Anna Starmach obchodziła 35. urodziny. Niedługo później w jej wirtualnej galerii zdjęć ukazały się fotografie z urodzinowej kolacji we dwoje. „Gdyby nie to, że nasze zaręczyny były 6 lat temu to bym pomyślała, że Piotrek zaraz klęknie i wyciągnie pierścionek! Kolacja z takim zachodem słońca! Chyba bardziej romantycznie się już nie da. Dziękuję kochanie” – pisała wówczas autorka. Widok na zachód słońca oraz uśmiechnięci małżonkowie skradli serca internautów. Czytaj tutaj:
Jak się okazuje, urodziny jurorki nie były jedynym powodem przyjazdu do malowniczej Grecji…
Anna Starmach: "[...] to było wielkie święto WIELKIEJ MIŁOŚCI!"
Tygodniowa wycieczka dobiegła końca. Na Instagramie Anny Starmach nie zabrakło zapierających dech w piersiach krajobrazów, wspólnych rodzinnych chwil oraz kulinarnych poleceń. Uwagę internautów przykuła seria zdjęć prosto z greckiej tawerny. 35-latka w białej zwiewnej sukni pozuje u boku ukochanego Piotra Kuska. Oboje, ubrani w wizytowe stroje, uśmiechnięci, cieszą się chwilą.
Ślub i wesela jak bajki? Wczoraj byłam na takim!! Grecka tawerna na plaży, najlepsze greckie jedzenie, do tego muzyka na żywo, cudowny zachód słońca, najlepszy tort na świecie, tańce do rana i wszędzie masa cytryn i stokrotek! Ale przede wszystkim to było wielkie święto WIELKIEJ MIŁOŚCI! I ta miłość wszystkim się udzieliła, oj tak… - czytamy w opisie.
Wydaje się, że humory zdecydowanie dopisały gościom. W sekcji komentarzy pojawiło się pytanie: „Ale, że to Wasze???”, na które Anna Starmach odpowiedziała krótko: „Nasze było 5 lat temu”. Nie zabrakło także wpisów dotyczących koloru sukienki. Jurorka programów „MasterChef” wyjaśniła, że: „WSZYSTKIE dziewczyny były na biało! Tak sobie zamarzyła panna młoda”.
Internauci nie szczędzili również komplementów, które wprost zasypały sekcję komentarzy.
Cudowna para;
Pięknie wyglądacie;
Pięknie, a sukienka obłędna, zakochałam się w niej;
I to się nazywa idealne wesele;
Wspaniali, dobrzy, szczęśliwi ludzie;
Wspaniale się na Was patrzy!;
Jak w Mamma Mia;
Dużo milości dla siostry i szwagra – podkreślali fani.
„Dostałam MILION komplementów, chwaliliście moją sukienkę z wesela. Ale powiem wam tak, gwiazda na balu była tylko jedna” – odpowiedziała autorka kulinarnych: książek oraz portalu. Na InstaStory pojawił się kadr oraz nagranie odwróconej tyłem dziewczynki, najprawdopodobniej córki Anny Starmach, Jagny. Jurorka ceni sobie prywatność swoich pociech i nie pokazuje ich twarzy w mediach społecznościowych.
Kolejne zdjęcia po przesunięciu!
