Gąsiewska: "Me and my friend"
Wiktoria Gąsiewska opublikowała w mediach społecznościowych dwie fotografie. Ich opis wywołał niemałe poruszenie wśród fanów. Podobna kombinacja słów, a także postać, o której w tym przypadku mowa, pojawiły się na profilu aktorki już wcześniej. W wirtualnej galerii zdjęć, obserwowanej przez milion użytkowników, artystka ponownie zaprezentowała się w towarzystwie wyjątkowego gościa. „Me and my friend” [red. Ja i mój przyjaciel/przyjaciółka] – wskazuje w krótkim wpisie młoda celebrytka.
Zdjęcie z pupilem w roli głównej po przesunięciu!
Fani: "Naturalne słodziaki"
Na pierwszym zdjęciu internauci mają okazję zobaczyć Gąsiewską w samochodzie, bez makijażu i z delikatnym uśmiechem na twarzy. Po przesunięciu ich oczom ukazuje się bohaterka opisu, która towarzyszy gwieździe w podróży. Aktorka, znana z produkcji, takich jak: „W lesie dziś nie zaśnie nikt”, „Krime Story. Love Story”, „Kowalscy kontra Kowalscy”, „Rodzina zastępcza”, „Przyjaciółki”, „Dance Dance Dance” czy „Rodzinka.pl”, po raz kolejny przedstawiła swojego czworonożnego pupila o imieniu Bonnie. Przyjaciółka artystki, Cavalier king charles spaniel, ponownie podbiła serca internautów.
Duet idealny;
Naturalne słodziaki;
Jaka śliczna;
Piękna kobieta, piękny piesek;
Jaki fajny ma pyszczek;
Kocham tego psa;
Takie friends są the best – czytamy w sekcji komentarzy.
Bonnie już wielokrotnie pojawiała się u boku Gąsiewskiej. Fani mieli okazję podglądać ich poranki czy drzemki w ciągu dnia. „Dobra drzemka nie jest zła” – pisała swego czasu aktorka. Nie inaczej było także teraz, kiedy podczas instagramowej relacji, wspólnie zdecydowały się na odpoczynek. Młoda celebrytka opatrzyła zdjęcie piosenką zespołu Mikromusic:
Tak mi się nie chce. Tak bardzo nie chcę – słyszymy w tle.
fot. instagram.com/wiktoria_gasiewska
