Mike Tyson świętuje dziś piękny jubileusz – legendarny bokser kończy równo 50 lat. W swojej karierze stoczył 58 walk, z czego 50 wygrał – w tym 44 przez nokaut. Pochodzący z Nowego Jorku bokser został sklasyfikowany na 16. miejscu w rankingu na najlepszego pięściarza wszech czasów prestiżowego magazynu „The Ring”.
Jego najbardziej pamiętna walka odbyła się niemal dokładnie 19 lat temu. Przed kilkoma dniami Tyson mógł świętować kolejną rocznicę tego pamiętnego i wątpliwej sławy wydarzenia. 28 czerwca 1997 roku 50-letni dziś pięściarz zmierzył się na ringu w Las Vegas z z Evanderem Holyfieldem, któremu w trakcie walki odgryzł ucho.
Na przestrzeni wielu lat swojej kariery bokserskiej były mistrz świata wagi ciężkiej zyskał przydomki „Bestia” i „Iron Mike”. Niejednokrotnie dał się jednak poznać również z bardziej wrażliwej strony. „Bestia” okazuje się mieć dosłownie gołębie serce – ogromną pasją 50-letniego boksera jest hodowla tychże właśnie ptaków.
Pod koniec lat 90. bokser rozpoczął swoją przygodę z aktorstwem. Jego gwiazda rozbłysła najjaśniejszym światłem jednak dopiero w 2009 roku, gdy wystąpił w roli samego siebie w filmie „Kac Vegas”. Właśnie z niego pochodzi jego pamiętne wykonanie utworu „In the Air Tonight” Phila Collinsa, którym po raz kolejny pokazał swoje bardziej ludzkie oblicze. W drugiej części „Kac Vegas”, która weszła na ekrany kin w 2011 roku, wykonał natomiast utwór „One Night in Bangkok” z repertuaru Murraya Heada. I to nie był ostatni raz, gdy prezentował swoje umiejętności wokalne…
Prywatnie Tyson jest w związku z Lakihą Spicer, z którą wziął ślub w 2009 roku. Trzecie małżeństwo bokser zawarł na kilka dni po śmierci swojej 4-letniej córki, która zmarła wskutek uduszenia. Były mistrz świata wagi ciężkiej jest ojcem w sumie ośmiorga dzieci, z których trójki doczekał się ze swoją obecną żoną.
