Tymek Kucharczyk zostanie następcą Roberta Kubicy?
Czy na naszych oczach rośnie kolejny, światowej sławy sportowiec i następca Roberta Kubicy? Tymek Kucharczyk zaliczył fantastyczny początek kariery w juniorskich seriach wyścigowych. Po dziesięciu sezonach w kartingu 16-latek zrobił wielki krok i awansował do hiszpańskiej Formuły 4. Jego debiut był niezwykle udany. Polak jako jedyny ze wszystkich zawodników trzykrotnie stanął na podium podczas wyścigów w portugalskim Portimao, a w klasyfikacji debiutantów dwukrotnie zajmował najlepszą pozycję. W "generalce" jest obecnie na trzecim miejscu.
Tymek Kucharczyk i jego tata gościli w internetowym radiu RMF24
Tymek Kucharczyk i jego tata, Maciej, byli gośćmi w internetowym Radiu RMF24. W rozmowie z dziennikarką, Pauliną Sawicką, młody zawodnik przyznał, że choć tęskni za gokartami, to awans do Formuły 4 daje mu szansę na świetlaną przyszłość i ogromną karierę.
Totalnie inny pojazd, większy, masywniejszy, szybszy i lepiej zabezpieczony. Dużo technicznych różnic. Teraz jak wszedłem do Formuły 4, to te wrażenia są spotęgowane. Bardziej lubię gokarty, ale jak wsiadłem do bolidu, to te gokarty takimi zabaweczkami się wydają – mówił 16-latek na antenie.
Prezenterka w trakcie rozmowy dokładnie obejrzała pokój zawodnika. Rodzice Tymka urządzili jego cztery ściany w zgodzie z jego zainteresowaniami. Nie zabrakło oczywiście szachownicy i logotypu Formuły 4. Wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce konieczne może być "przemeblowanie", ponieważ trzeba będzie przygotować miejsce na nowe puchary.
Mamy nadzieję, że będzie coraz więcej sukcesów. Oczywiście, nie jest łatwo, bo to całkowita zmiana dyscypliny i tego, co Tymek robił praktycznie od 10 lat, czyli jazda w gokartach. Teraz wielu rzeczy będzie musiał się nauczyć – zapowiada ojciec sportowca.
"Ten sport wymaga wielu wyrzeczeń"
W tak wymagającym sporcie, jakim bez wątpienia są wyścigi na torze, zwykły WF w szkole nie wystarcza. 16-latek ćwiczy wraz z trenerem personalnym swoją siłę, wytrzymałość i psychikę.
Często na siłowni ćwiczę z moim trenerem personalnym – Arkiem Olszewskim. Ćwiczymy 2-3 razy w tygodniu. Czy to na siłowni, czy to na przykład wytrzymałościowo, ale też mentalnie. Czyli pracujemy nad refleksem lub spokojem przed samym wyjazdem. Oczywiście, poza treningami trenuję w domu, także trochę na wyjazdach. Przed samym wejściem do bolidu – opowiada Tymek.
Choć debiut w Formule 4 był dla niego bardzo stresujący, to w rozmowie podkreślił, że wyścigi są jego ogromną pasją.
Ten sport wymaga wielu wyrzeczeń i nie jest łatwo [...]. Także obciążenie psychiczne było większe, bo kumulowało się na tych trzech ważnych wyścigach podczas jednego weekendu, gdzie normalnie był tylko jeden duży finał. Ale mimo to cieszę się z tego. Miałem frajdę z jazdy – dodaje.
Ciągłe życie na walizkach
Tymek Kucharczyk przyznał, że to tata zaszczepił w nim zamiłowanie do wyścigów. Na dodatek przez cały czas jest dla niego ogromnym wsparciem i pomaga mu w budowaniu swojej kariery, która zapowiada się naprawdę dobrze.
Tata wspiera mnie przez cały czas. Czy to na weekendach wyścigowych, czy teraz w Formule, czy nawet w doborze diety. No i doceniam to, bo to kosztuje dużo czasu. Mimo tego tata zawsze jest przy mnie i zawsze mnie wspiera – opowiada.
Branie udziału w profesjonalnych wyścigach oznacza sporo wyrzeczeń dla 16-latka. Tymek i jego bliscy praktycznie cały czas "żyją na walizkach", ponieważ młody kierowca musi często wyjeżdżać na zawody lub szlifować swoje umiejętności.
Podróżujemy już od 10 lat. Można powiedzieć, że cały czas jesteśmy gdzieś w podróży. Bywały lata w kartingu, że Tymek miał około 22-25 weekendów, czy to z zawodami, czy testami treningowymi. Więc tych wyjazdów jest naprawdę mnóstwo. Wakacje mieliśmy połączone z wyjazdem na zawody. Ostatnie 7-8 lat Tymek spędził tylko we Włoszech, więc były fajne możliwości na spędzenie wakacji. Często właśnie łączone z zawodami, czy jakimiś testami dla Tymka – mówi ojciec chłopca.
Internetowa stacja informacyjno-muzyczna tworzona przez zespół Faktów i prezenterów RMF FM. Rzeczowo i konkretnie, o tym, co najważniejsze! Informujemy i komentujemy na bieżąco!
Do tego codzienne rozmowy publicystyczne: 7 pytań o 7:07, Poranna rozmowa Roberta Mazurka (o 8:02), Rozmowa w samo południe (12:02), Popołudniowa rozmowa (18:02) w rozszerzonej formie.
KLIKNIJ TUTAJ I POSŁUCHAJ JUŻ TERAZ!
Tymek może liczyć na wsparcie Roberta Kubicy!
Młody sportowiec przez część obserwatorów jest już uznawany za następcę Roberta Kubicy. Z opowieści 16-latka dowiedzieliśmy się, że jeden z najbardziej znanych polskich zawodników daje duże wsparcie Tymkowi i udziela mu wielu cennych rad.
Dzięki niemu mam też wsparcie od PKN Orlen i także dzięki niemu dostałem się do zespołu [...]. On oczywiście śledzi moje wyścigi i daje jakieś cenne rady – powiedział nam zawodnik.
Czy Tymek Kucharczyk wyrośnie na kolejnego Roberta Kubicę? O tym przekonamy się już w najbliższym czasie. Nie pozostaje nam jednak nic innego, jak trzymanie za niego kciuków!
fot. materiały prywatne /Radio RMF24/
Źródło: Radio RMF24