Allan Krupa i jego debiut muzyczny
Allan Krupa niedawno obchodził swoje 18. urodziny. Z tej okazji wydał swój pierwszy teledysk, który sprezentowała mu na osiemnastkę jego mama – Edyta Górniak. Syn znanej w Polsce wokalistki zadebiutował pod pseudonimem Enso. Jego pierwszy singiel, który nosi tytuł "Lambada", zupełnie różni się od tego, co na scenie prezentuje Górniak. Allan poszedł w hip-hopowe bity. W swojej debiutanckiej piosence rapuje m.in. o "jeżdżeniu po Warszawie nowym Mercem". Niedawno przyznał, że zamierza dalej rozwijać karierę muzyczną i nie chce zatrzymywać się na jednym gatunku:
Allan Krupa nie podejdzie do matury?
Dla większości uczniów w wieku Allana najbliższe miesiące będą trudne. Wszystko dlatego, że nadszedł czas na przygotowania do matury. A co o tym wszystkim sądzi syn Edyty Górniak? W rozmowie z "Faktem" 18-latek wyznał, że nie ma teraz w planach zdawania egzaminu maturalnego. Nie wyklucza jednak, że podejdzie do niego w przyszłości.
Nie planuję zdawania matury. Lata szkoły były ciężkie, nie tylko dla mnie, ale i dla rówieśników. Jeśli się jej nie napisze wtedy, kiedy chodzi się do szkoły, żyje się nią i przygotowuje do lekcji, niewiele osób potem do niej podchodzi. Ja już zostawiłem ją za sobą. Ale jeśli kiedyś przyjdą trudne czasy, będę kombinował – zdradził dziennikowi.
Przypomnijmy, że według doniesień mediów młody artysta miał skończyć liceum wojskowe w zeszłym roku, albowiem zaczął naukę wcześniej niż jego rówieśnicy. Mimo że nie chce podchodzić do matury, bardzo dobrze wspomina szkołę. Przyznał również, że nauczyciele przekazali mu bardzo potrzebną wiedzę.
Każdą z nich (szkół – red.) wspominam bardzo miło. Liceum na zawsze zostanie w mojej pamięci jako okres wchodzenia w dorosłość i uczenia się odpowiedzialności. To zostaje w głowie. Szkoła nauczyła mnie wielu rzeczy, w tym tych bardzo życiowych. Na przykład, jak przetrwać w lesie – dodaje.
Allan Krupa nie zdaje matury. Co o tym myśli Edyta Górniak?
Pewnie wielu z Was zastanawia się, co na temat słów 18-latka sądzi jego mama – Edyta Górniak. Dla piosenkarki jego decyzja nie jest żadnym zaskoczeniem. Już w zeszłym roku powiedziała "Faktowi", że nie będzie wymagała od syna świadectwa dojrzałości. Zresztą warto wspomnieć, że artystka także nie podchodziła do egzaminu maturalnego.
Obecnie są takie czasy, że ten egzamin nie daje gwarancji niczego. Nie jest oceną człowieczeństwa, faktycznej wiedzy. Ja nie przystąpiłam do matury. W roku, w którym miałam to zrobić, pracowałam już w Nowym Jorku na Broadwayu i ominął mnie ten czas – mówiła.
