Wiosenne wędrówki leśnych drapieżników
Przełom marca i kwietnia to moment, w którym przyroda budzi się do życia po zimowej drzemce. Za nami pierwsze ciepłe dni i wokół możemy dostrzec coraz więcej sygnałów, że za moment wiosna na dobre rozkwitnie. Tymczasem w górach leśnicy obserwują wzmożony ruch. Puszcze wypełniają śpiewy ptaków. W Tatrach obudziły się już m.in. żmije i niedźwiedzie i pojawiły się pierwsze krokusy. Nie inaczej jest w Bieszczadach. Tam pracownicy Nadleśnictwa Baligród również nie narzekają na nudę, a dzięki ich uprzejmości, my możemy podglądać sekretne życie zwierząt.
Spacery dzikich mieszczkańców lasów w obiektywie
Ostatnio na facebooku leśnicy opiekujący się terenami północno-zachodniej części Bieszczadów zamieścili wyjątkowe ujęcia z okolicy. To prawdziwa gratka dla miłośników przyrody! Tym razem udało się uchwycić przechadzkę niedźwiedziej rodziny, pewnego rysia i żbika.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że ryś - podobnie jak niedźwiedź, wilk czy żbik - to zwierzę, które stroni od ludzi. Bezpośrednie spotkanie z tym drapieżnikiem to prawdziwa rzadkość, dlatego wszelkie nagrania czy zdjęcia przedstawicieli tego gatunku cieszą się ogromnym zainteresowaniem przyrodników i miłośników natury.