Poplista

1
Lady Gaga & Bruno Mars Die with a Smile
2
Sandra Reizer Lepiej niż teraz
3
Meghan Trainor Criminals

Co było grane?

12:00
FAKTY RMF FM
12:06
Męskie Granie Orkiestra Początek
12:10
Lady Gaga / Bruno Mars Die With A Smile

Phil Collins w fatalnym stanie? Nagranie z ostatniego koncertu zaniepokoiło fanów... [WIDEO]

Fani są mocno zaniepokojeni stanem zdrowia Phila Collinsa. Ceniony artysta ruszył w trasę koncertową, jednak tym razem widzowie skupili się nie tylko na muzyce.... Wiele osób zwróciło uwagę na pogarszającą się kondycję 71-letniego muzyka. "Dla mnie to bardzo smutne, ale jak widać są tysiące osób, które chcą go oglądać" - komentuje jeden z internautów.

Phil Collins znów koncertuje. Fani zaniepokojeni

Ogłoszona jeszcze przed pandemią i zagrożona odwołaniem trasa koncertowa Genesis doczekała się realizacji. Fani tłumnie przybywają, by zobaczyć i usłyszeć członków legendarnej grupy. To ponad 45 koncertów na całym świecie. "The Last Domino? Tour" rozpoczęła się latem ubiegłego roku, a zakończy się 26 marca. Nagrania z występów kultowej grupy pojawiają się w mediach społecznościowych, jednak uwagę fanów przykuwa naprawdę kiepska kondycja Phila Collinsa, który - ich zdaniem - z każdym publicznym wystąpieniem wygląda coraz gorzej. 

7 i 8 marca 71-letni artysta wraz z pozostałymi członkami zespołu wystąpił w Berlinie. Nagranie z koncertu błyskawicznie obiegło sieć.

Koncerty dla schorowanego muzyka są ogromnym wyzwaniem, a fani komentują, że zamiast dawnego wigoru i uśmiechu, na jego twarzy zagościło cierpienie i ból. Warto dodać, że kilka lat temu wokalista i perkusista Genesis w związku z pogarszającym się stanem zdrowia, chciał wycofać się z działalności artystycznej. Nie mógł grać na perkusji, śpiewanie również sprawiało mu trudność. Jednak zdecydował się na powrót. Od dłuższego czasu charyzmatyczny muzyk na scenie pojawia się na wózku inwalidzkim czy specjalistycznych krzesłach. Ten widok bardzo niepokoi fanów Phila Collinsa. Według niektórych widzów wokalista "bezcześci własne dziedzictwo", ponieważ nie jest w stanie zaśpiewać utworów jak dawniej.

Pamiętacie jak The Who śpiewało "Mam nadzieję, że umrę, nim się zestarzeję"? Phil Collins siedzący na krześle biurowym, jak uliczny grajek wykonuje swoje przeboje sprzed lat, to właśnie mieli na myśli

Inni cieszą się, że muzyk, który kiedyś walczył z depresją i uzależnieniami, znalazł siłę, by powrócić do muzyki. 

Problemy ze zdrowiem Phila Collinsa

Dekady gry na perkusji, intensywny tryb życia czy problemy z używkami nie miały dobrego wpływu na stan zdrowia Phila Collinsa. 71-letni muzyk cierpi na uszkodzenie nerwów od czasu urazu kręgosłupa w 2007 roku, kiedy to uszkodził kręgi w górnej części szyi. Obecnie artysta porusza się o lasce lub na wózku inwalidzkim. 

Miałem operację pleców i moja stopa jest sp***dolona - tak Collins bezpośrednio opisywał swój stan zdrowia podczas koncertu w Warszawie w 2019 roku. 

Phil Collins - kariera

Phil Collins, jeden z najbardziej odnoszących sukcesy muzyków swojego pokolenia, mający najwięcej singli na liście UK Top 40 niż jakikolwiek inny artysta, pojawił się na scenie muzycznej najpierw jako perkusista, później jako frontman zespołu Genesis. Jego solowa kariera miała początek w 1981 roku, kiedy wydał album “Face Value”, zawierający taki przebój jak “In The Air Tonight”.

Jego solowa kariera przyniosła mu niezliczoną ilość hitów. Wymieniając tylko kilka z nich: “Easy Lover”, “You Can't Hurry Love” i “Against All Odds (Take A Look At Me Now)” - utwory, które znalazły się na pierwszym miejscu w Wielkiej Brytanii. “One More Night”, “Separate Lives”, “Two Hearts”, “Another Day In Paradise”, “I Wish It Would Rain Down”, “Both Sides Of The Story”, “Dance Into The Light” stały się przebojami na całym świecie i osiągnęły pierwsze miejsce w USA.

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy