Lewandowska: "[...] naszą rodzinę dotknęła niewyobrażalna strata"
Anna Lewandowska już jakiś czas temu poinformowała o niewyobrażalnej stracie, jaka dotknęła jej rodzinę: „[…] ostatnie dni dla wszystkich są bardzo ciężkie. Pełne nerwów, niepewności i strachu. Musiałam się na chwilę wyłączyć, bo także naszą rodzinę dotknęła niewyobrażalna strata, ale powoli wraca, chcę działać i pomagać”. Trenerka pożegnała swoją babcię Jolę. Na jej profilu w mediach społecznościowych pojawił się poruszający wpis, w którym „Lewa” przyznała, że jej bliscy przeżywają trudne chwile. Dodaje, że będzie tęsknić, a całą siłę, którą ma teraz w sobie, dostaje właśnie od swojej babci.
Moja kochana Babcia Jola…Tak bardzo będę tęsknić. Tak bardzo…
Kilka dni temu odeszła nasza Babcia. To trudny czas dla mojej rodziny. Nie miałam siły, żeby wcześniej o tym pisać, a tym bardziej mówić, ale dostałam od Was setki wiadomości, za które bardzo dziękuję. Dziękuję też za modlitwy.
Każdy, kto poznał moją Babcię ten wie, jak wspaniałą była osobą. Babciu, jeszcze pójdziemy kiedyś razem do opery… tej Anielskiej. Kocham Cię i na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Wiem, że całą siłę, którą mam teraz dostaję od Ciebie – czytamy we wpisie opatrzonym czarno-białą fotografią.
"Mieszkanie po Babci... Na pewno tego by chciała"
Teraz Anna Lewandowska tłumaczy, na co zamierza przeznaczyć jej mieszkanie. Lewandowscy aktywnie angażują się w pomoc osobom dotkniętym wojną w Ukrainie. Ich osobiste przedmioty trafiają na aukcje, otwarcie solidaryzują się z uchodźcami, organizują realne wsparcie: transport, jedzenie, artykuły higieniczne, ubrania, zabawki, leki, środki opatrunkowe i in. Trenerka podjęła decyzję o wyszykowaniu i wysprzątaniu lokum, w którym mają zamieszkać Ukraińcy. Mieszkanie babci przeznaczy na pomoc, schronienie dla potrzebujących osób.
Szykujemy mieszkanie dla rodziny z Ukrainy. Mieszkanie po Babci... Na pewno tego by chciała – podaje Lewandowska w relacji na Instagramie.