"Nie było nas, był las; nie będzie nas, będzie las"
Światowy Dzień Dzikiej Przyrody. Data 3 marca nie jest przypadkowa. Organizacja Narodów Zjednoczonych ustanowiła dzień ten wyjątkowym, aby uczcić światowe bogactwo dzikiej fauny i flory, uświadamiać i uczyć, jak ważne jest, aby o przyrodę dbać oraz szanować jej zasady. Jak czytamy na gov.pl, 3 marca 1973 roku „przyjęto tekst Konwencji o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (CITES)”. Sekretarz generalny ONZ António Guterres tłumaczy: „Przypomnijmy sobie o naszym obowiązku zachowania i zrównoważonego korzystania z ogromnej różnorodności form życia na naszej planecie. Dążmy do bardziej troskliwej, przemyślanej i trwałej relacji z naturą”.
Las i jego zagadki w RMF FM
I do tego samego namawiamy również i my. Już dzisiaj w mediach społecznościowych RMF FM spotkanie z Marcinem z lasu, który tę naturę nieco nam przybliży. Na Instagramie @radio_rmffm i TikToku @radio_rmffm dowiesz się więcej! A na ten moment weź głęboki oddech, wdech, wydech. Zamknij oczy i wyobraź sobie szum drzew. Stoisz na ścieżce. Dookoła gałęzie, gdzieniegdzie widać mech. Przez iglaki przebijają się delikatne promienie słońca, które muskają twoją twarz. Słyszysz śpiew ptaków i opadający na ziemię liść. Odwracasz się i widzisz… wilka albo niedźwiedzia. No, nie spodziewałeś/aś się takiego obrotu sytuacji.
Co robić? „Jeżeli o te dwa gatunki chodzi, no to wilka raczej nie zobaczymy. Może się zdarzyć, że gdzieś tam przemknie, ale to jest raczej tak, że to wilk wie o naszej obecności, a my nie wiemy o obecności wilków w terenie. To są bardzo inteligentne, bojące się ludzi zwierzęta i absolutnie nie musimy się ich bać. Inaczej sprawa wygląda u niedźwiedzi, ponieważ niedźwiedzie są ogromnymi drapieżnikami, które mają słaby wzrok, mają doskonały węch. Przy złych zbiegach okoliczności możemy spotkać się zbyt blisko, oko w oko z niedźwiedziem. Wtedy należy się wycofać” – tłumaczy w rozmowie z Mateuszem Opyrchałem Marcin Kostrzyński. Po dalszy ciąg jego wypowiedzi oraz wszystkie wskazówki: „3 rzeczy, których nigdy nie powinniśmy robić w lesie”, „Czy należy dokarmiać leśne zwierzęta na własną rękę?”, „Jakie błędy najczęściej popełniamy, a moglibyśmy je łatwo naprawić? Co moglibyśmy, jako ludzie, robić lepiej, by nie szkodzić, a wspierać przyrodę?” wpadajcie na Instagrama i TikToka!
Marcin z lasu Kostrzyński: "[...] gdy tylko nauczyłem się chodzić, chodziłem do lasu"
Marcin z lasu, a właściwie Marcin Kostrzyński, zna las od, chciałoby się powiedzieć, ściółki. Że niby wiecie „od podszewki”, ale w takiej leśnej wersji. Edukuje, wyjaśnia i przy tym świetnie się bawi. Bo przyrodę, wydaje się, kocha. Prowadzi swój kanał na platformie YouTube, pisze książki, udziela wywiadów, uwrażliwia na piękno natury. „Nasi przodkowie żyli w puszczy wśród świętych drzew i dzikich zwierząt. W każdym z nas głęboko tkwi to dziedzictwo. U mnie to ,,coś" ujawniło się bardzo wcześnie, gdy tylko nauczyłem się chodzić, chodziłem do lasu” – przyznaje na swoim profilu w serwisie Patronite.
