Przełomowe odkrycie
Troska o środowisko jest coraz mocniej akcentowana, dlatego nic dziwnego, że badacze alarmują w związku z zanieczyszczeniem mikroplastikiem. Mikroplastik to drobne cząsteczki tworzyw sztucznych, które powstają na skutek rozkładu różnych odpadów. Okazuje się, że zespół naukowy z Instytutu Ekologii Słodkowodnej i Rybołówstwa Śródlądowego z Niemiec, odkrył, iż długożyjące rośliny mogą magazynować mikroplastik w swoich tkankach, co przyczynia się do oczyszczenia z niego gleby.
Inne rośliny, które mają takie właściwości…
Badacze skupili się na opisaniu brzozy brodawkowatej. Już wykorzystuje się ją do przywracania terenom zniszczonym przez człowieka ich naturalnego, pierwotnego charakteru. Wiadomo, że korzenie brzóz rosną płytko i dość blisko powierzchni, właśnie tam, gdzie plastiku jest najwięcej. Ale udowodniono też, że szkodliwe mikrocząsteczki mogą być wchłaniane przez rośliny uprawne jak pszenica.
Potencjał brzozy vs. badania
Aby dowieść skuteczności brzozy, naukowcy przeprowadzili eksperyment. Pokryli plastikowe mikrocząsteczki fluorescencyjną substancją i umieścili je w glebie wokół brzóz. Po upływie pięciu miesięcy zbadali tkankę korzeni tych drzew.
Tempo wchłaniania mikroplastiku i wpływ na krótko – oraz długofalowe zdrowie drzew nadal wymaga zbadania. Jednak ten pilotażowy projekt wskazuje, że brzozy wykazują prawdziwy potencjał jako rozwiązanie długofalowego oczyszczania gleby i być może wody z mikroplastiku
– zaznacza autorka publikacji, Kat Austen.
Jak mikroplastik przedostaje się do ziemi?
Co roku na świecie produkujemy około 400 mln ton plastiku. Badacze szacują, że jedna trzecia zanieczyszcza glebę i trafia do zbiorników słodkiej wody. Jednym z głównych źródeł plastiku są ścieki komunalne, które bywają wykorzystywane jako nawóz, co wyjaśnia ogromne ilości mikroplastiku w glebie. Zatem brzozy dają nadzieję na poprawę ekologii i jakości środowiska.
Źródło: PAP
Czytaj też:
