„Wojtek na Zanzibarze” publikuje oświadczenie
Wojciech Żabiński, szerzej znany jako „Wojtek na Zanzibarze”, dwa dni temu opublikował na Facebooku post, w którym odwołał wszystkie przeloty i pobyty w hotelach sygnowanych marką i tymczasowo zawiesił działalność. Zmiany, jakie szykuje właściciel mają przynieść stabilność i podwyższenie jakości usług, a to wszystko dzięki pomocy nowego inwestora. Wznowienie usług ma nastąpić za trzy miesiące, 4 czerwca 2022 roku, a organizator obiecuje, że po tym terminie będzie można wykorzystać zakupione dotychczas wakacje. W oświadczeniu czytamy:
Wszystkie osoby, które miały rozpocząć wakacje w Pili Pili od 26.02 i zakończyć je 02.04.2022 r. zostaną poproszone o zmianę terminy pobytu po 4 czerwca 2022 r. gdy my już będziemy przeorganizowani, ułożeni i będziemy mogli zaproponować pobyt z jakiego Pili Pili będzie dumne.
Klienci Pili Pili w szoku. „W dziale rezerwacji nic nie wiedzą”
W związku z kłopotami finansowymi spółki zwolniono także pracowników Pili Pili, zarówno tych mieszkających w Polsce, jak i na Zanzibarze. Ich wynagrodzenie ma być wypłacone w ratach, lecz spłata może potrwać nawet ponad miesiąc. Sam Żabiński w ubiegłym roku został skazany na dwa lata i dwa miesiące więzienia za m.in. oszustwo. We wrześniu sąd zarządził jego poszukiwania listem gończym.
Komentarze pod facebookowym postem jednoznacznie wskazują na frustrację i obawy klientów Pili Pili względem wiarygodności marki i nagłego oświadczenia. Skarżą się też na trudności w komunikacji z firmą, odwołanie lotów w ostatniej chwili, blokowanie innych komentarzy, czy brak zwrotów pieniężnych, ponieważ organizator zapewnia jedynie zwrot… Pili Coinów, czyli własnej waluty, którą opłacić można urlop w jego hotelach.
„W dziale rezerwacji nic nie wiedzą. Kobiety w szoku...”, „Coś mi tu śmierdzi i to mocno. Jeszcze 2 dni temu były promocje a dzisiaj taka decyzja?”, „Masę ludzi wykupiło wczasy, loty, coiny, zainwestowało w obiekty. Mam nadzieję, że 04 czerwca to nie mżonka i to data odnowy PiliPili” – czytamy w komentarzach. Na pytanie "Jak mogę odzyskać pieniążki za pilipili coiny które mam na koncie?" Wojciech z Zanzibaru odpowiada tylko "sprzedać".
Z usług Pili Pili korzystało do tej pory wiele polskich gwiazd, m.in. Barbara Kurdej–Szatan, Anna Dereszowska, Magdalena Różdżka, Natalia Kukulska czy Małgorzata Socha. Na ich profilach w mediach społecznościowych bardzo często gościły zdjęcia z wypoczynku w hotelach Pili Pili czy lekcji nurkowania w Pili Pili Dive.