Adam Niedzielski: być może taką decyzję podejmiemy z dnia na dzień
Szef resortu zdrowia zaznaczył, że rozmawiał na ten temat ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem.
Ja przez weekend konsultowałem się z panem ministrem Czarnkiem i rzeczywiście widzimy dynamikę sytuacji. To znaczy zarówno po stronie pana ministra, i po mojej stronie, jest takie przekonanie, że jeżeli osiągniemy taki krytyczny próg - a my po prostu obserwujemy liczbę ognisk i ich liczebność w szkołach, która bardzo dynamicznie rośnie, to być może taką decyzję podejmiemy z dnia na dzień – podkreśla.
Zawieszenie zajęć stacjonarnych w szkołach - zasady
Na ten moment, zgodnie z obowiązującymi zasadami, dyrektor szkoły lub przedszkola za zgodą organu prowadzącego i po uzyskaniu pozytywnej opinii właściwego państwowego powiatowego inspektora sanitarnego, w przypadku, kiedy u któregoś z uczniów, wychowanków lub pracowników placówki stwierdzony zostanie przypadek zakażenia, może na oznaczony czas zawiesić zajęcia stacjonarne i podjąć decyzję o ich realizacji w trybie zdalnym. Takie działanie może dotyczyć zarówno grupy, oddziału, klasy, etapu edukacyjnego, jak i całej szkoły lub placówki, w zakresie wszystkich lub poszczególnych zajęć.
Przemysław Czarnek: będziemy podjemować szybko decyzje w wariantach, które mam na stole
Przemysław Czarnek wyjaśnia, że resort edukacji na bieżąco, „z dnia na dzień, z godziny na godzinę”, obserwuje rozwój sytuacji. Ministerstwo chce utrzymać nauczanie stacjonarne w szkołach. Jeszcze 20.01.2022 szef MEiN tłumaczył: „Jesteśmy przekonani, że będziemy w stanie utrzymać naukę stacjonarną. Gdyby sytuacja się pogorszyła z dnia na dzień czy z tygodnia na tydzień, będziemy podejmować dalej idące decyzje. Na razie takiej potrzeby nie ma”. Czytaj tutaj:
Ruch okołoszkolny i możliwość transmisji koronawirusa są, zdaniem Czranka, zredukowane do minimum w siedmiu województwach, w których uczniowie mają obecnie ferie. Okres przerwy zimowej, to jednocześnie czas, kiedy dzieci i młodzież nie uczestniczą w nauczaniu stacjonarnym. Minister edukacji i nauki wskazuje, że priorytetem rządu jest utrzymanie nauki w szkołach – szkolnych ławkach, jednak jednocześnie podkreśla, że „jeśli by się działo coś absolutnie dramatycznego, to będziemy podjemować szybko decyzje w wariantach, które ma na stole”. Dodaje, że wariantów przygotowanych zostało kilka.
Apel o zawieszenie stacjonarnej działalności szkół
Jak informuje Maciej Nycz z rmf24.pl, 21.01.2022 roku młodzieżówki Lewicy wystosowały apel do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o wprowadzenie nauki zdalnej w szkołach i na uczelniach wyższych. Przedstawiciele wskazali w piśmie, że:
[...] zawieszenie stacjonarnej działalności szkół i przejście na nauczanie zdalne jest obecnie konieczne, aby zapobiec kolejnym śmierciom Polek i Polaków. […] Decyzja ta musi zostać podjęta niezwłocznie.
Apel zawiera również odniesienie do problemu, który występuje w placówkach edukacyjnych, a który dotyczy zachowania dystansu „przykładowo podczas egzaminów, kiedy w salach wykładowych często znajduje się ponad 100 osób z jednego kierunku", a "szkoły i uczelnie są niestety miejscem, gdzie łatwo zarazić się wirusem" – czytamy.
Źródło: PAP / Maciej Nycz/RMF24